Wpis z mikrobloga

BIAŁORUŚ:

Rada Bezpieczeństwa przygotowuje się do prowokacji i wprowadza tymczasowy stan wyjątkowy.

Szczegóły ataku na lotnisko są ściśle tajne i podjęto wszelkie możliwe środki, aby zapobiec wyciekowi. Jesteśmy w trakcie zbierania informacji.

W tej chwili uważamy za ważne, aby poinformować, że głównym tematem dzisiejszego spotkania była strzelanina na granicy z Ukrainą.

Jest tylko jedna wersja – możliwa jest prowokacja ze strony Kremla. Łukaszenka zapewnił, że konflikt ze stroną ukraińską został rozwiązany. Wołfowicz otrzymał rozkaz zorganizowania osłony siłowej i eskorty operacyjnej tyłu granicy do głębokości 30 kilometrów oraz zorganizowania wzdłuż granicy głęboko rozbudowanej „strefy sanitarnej”, gdzie wszelkie próby działania lub prowokacji ze strony osób trzecich powinny być zapobiegać i eliminować w odpowiednim czasie.

Łukaszenka wyraźnie ostrzegł, że podczas jego nieobecności w Chinach znacznie wzrasta prawdopodobieństwo prowokacji, a „wróg” (wskazówka na rosyjskie służby specjalne) z pewnością podejmie działania hybrydowe, by zaostrzyć. Po stronie białoruskiej zastosowany zostanie zestaw środków zaradczych.

Uważamy, że publikacja nagrania „generała striptizerki” jest pierwszym krokiem w odpowiedzi białoruskiego reżimu. Nasze źródło poinformowało również, że podczas wizyty Łukaszenki w Pekinie i Iranie nieoficjalnie zostanie uruchomiony w kraju reżim „stanu wyjątkowego”.

------------------------------

Łukaszenka został „wezwany na dywanik” w Pekinie.

Wizytę w Chinach zaplanowano na późną wiosnę. Nagle, dwa tygodnie temu, MSZ otrzymało „zaproszenie” do pilnego przybycia. Nasze źródła wyjaśniły, że pilność wizyty wynika z ostrej i dynamicznej sytuacji wokół tranzytu kolejowego do UE przez polską granicę.

Wyrok Poczobuta stał się dla Polaków swoistym bodźcem. Odmowa Łukaszenki uwolnienia Poczobuta była ostatnią kroplą cierpliwości i została ostro przyjęta w Warszawie. Za pośrednictwem różnych kanałów komunikacji do wszystkich zainteresowanych tranzytem wysłano komunikaty o możliwym stopniowym czasowym zamknięciu granicy. Polska jest w dość mocnej pozycji i może sobie pozwolić na „czasowe” zawieszenie tranzytu koleją na swoich przejściach, co oznaczałoby załamanie chińskiego eksportu do UE drogą lądową i mogłoby prowadzić do długofalowych i nieodwracalnych konsekwencji gospodarczych.

Wszyscy rozumieją, że winny będzie Łukaszenka. Łukaszenka awanturował się i łasił, obsypując towarzysza Xi pobłażliwymi komplementami, w pełni uzasadniając swój tytuł „Naczelnego Szakala Europy”.

Zablokowany z winy Łukaszenki tranzyt może stać się dla Łukaszenki problemem nie do rozwiązania. Nasze źródła podały, że wydano polecenie, by nie eskalować z Polakami do końca wizyty w Chinach. Niewykluczone, że ChRL będzie w stanie umieścić na swoim miejscu samozwańczego małomiasteczkowego króla Łukaszenkę, który pełnił rolę „arbitra losów Europy”.

źr. https://t.me/s/heneral_kgb

#ukraina #wojna #rosja #bialorus
  • 3
  • Odpowiedz