Wpis z mikrobloga

@truchuo: No niestety nie ma jeszcze zalegalizowanej Eutanazji na życzenie. Idź na ochronkę chłopie, żeby był ten hajs przynajmniej, ani się nie przemęczysz w kołchozie ani w biurze. Będzie zajebiście
Jakby się dało gdzieś wcisnąć guzik power off albo restart chociaż.


@truchuo: psychodeliki są jedynym możliwym restartem. Nie mówię tu o twardych narkotykach, a np; mikro dawkach LSD - podobno pomagają ehh huop chciałby znaleźć jakiś specyfik, bo huop jest wypłukany ze wszystkiego.