Wpis z mikrobloga

Vandorne to ma pecha. Trafił do F1 do McLarena kiedy ten zaliczał najsłabsze sezony. Na dodatek miał za partnera w zespole Alonso. Choćby jak się spinał to nie miał szans zostawić po sobie dobrego wrażenia. Poszedł na rezerwę do Mercedesa. Grzecznie czekał na okazję. Kiedy pojawiła się szansa wskoczyć do samochodu szybszego o sekundę i zrobić dobry lub bardzo dobry wynik to w ostatniej chwili pojawił się Russell. Przeszedł na rezerwę do AM bo wiedział że w Mercedesie już nie ma szans. Kiedy w AM pojawiła się szansa wskoczenia do fotela wyścigowego to akurat ma wyścig prestiżowej serii FE w której idzie mu mocno przeciętnie. W 2 pierwsze GP F1 ma wolne od FE ale czy bez testów będzie brany pod uwagę do zastąpienia Strolla?

#f1
  • 3