Wpis z mikrobloga

https://www.national-geographic.pl/traveler/artykul/kot-gacek-to-najwieksza-atrakcja-szczecina-futrzakiem-zachwyca-sie-caly-swiat?fbclid=IwAR1Zvq4Qzi5O7vbcPNyzeOE8FGXFRSlSBGT50RWqfjl10zcBNEgFs7nCkxs
Ja #!$%@?, jednak po national geographic bym się spodziewał minimalnego poziomu, a autor chyba nieironicznie uważa ulicznego kota za największą turystyczną atrakcję miasta.

Do najczęściej odwiedzanych zabytków stolicy województwa zachodniopomorskiego należą bez wątpienia Zamek Książąt Pomorskich, Bazylika Archikatedralna, Wały Chrobrego, miejscowa filharmonia czy Brama Portowa. Jednak dla większości mieszkańców największą atrakcją jest... Kot Gacek, stały bywalec ulicy Kaszubskiej, który do niedawna w Google Maps widniał jako „atrakcja turystyczna” ze średnią ocen 4,9. Widniał, bo jak się okazuje, pinezka z kocim celebrytą niespodziewanie zniknęła z popularnej aplikacji.

Generacja dziennikarskich cymbałów dla których wyznacznikiem turystycznej popularności i wartości jest liczba wystawionych dla jaj ocen na google maps. Większość mieszkańców miasta to nie wie nic o istnieniu tego kota. To taki gość, co po akcji z willą karpatia by napisał, że to najpopularniejsze miejsce polskich gór, bo szybko wleciało dużo ocen na mapach.
#szczecin #bekazpodludzi #dziennikarstwo #turystyka
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach