Wpis z mikrobloga

Tyle opracowań naukowych, analiz klienta, preferencji dóbr, kontrolerzy finansowi, CFO i inni, a spadkowcy i tak całą ekonomię sprowadzili do popyt-podaż na chłopski rozum XD

Nie twierdzę, że popyt-podaż to bajka, ale ignorowanie innych zmiennych wygląda jak analiza przez najprostszy chłopski rozum.

Z jakiegoś powodu tych mieszkań nie macie, a Anetka pracująca w żabce ma :) Wielcy analitycy, od których prosta babka, często karyna nieumiejąca w wykresy lepiej zareagowała na rynku niż oni XD

Paradoks Giffena - dotyczy konsumentów o niskich dochodach oraz dóbr niższego rzędu, które nazywane są dobrami Giffena. Paradoks ten mówi, że mimo wzrostu ceny danego produktu, np. chleba, popyt na dane dobro również rośnie, jednocześnie maleje liczba  dokonywanych zakupów innych dóbr żywnościowych, takich jak np. mięso.

Paradoks Veblena - obserwujemy w przypadku konsumentów osiągających wysokie dochody, zainteresowanych dobrami luksusowymi. Tak samo, jak w przypadku paradoksu Giffena, wraz ze wzrostem ceny produktu wzrasta popyt, jednak głównie ze względów snobistycznych.

Efekt spekulacyjny - w tym przypadku popyt na dane dobro wzrasta wraz z wyższą ceną, ponieważ konsument jest przekonany, że cena ta będzie w przyszłości dalej rosła.

Taką sytuację zaobserwowaliśmy w 2011 roku na polskim rynku, kiedy gwałtownie zaczęła wzrastać cena cukru. Wiele rodzin postanowiło zaopatrzyć się w zapasy cukru na kolejne miesiące, w obawie, że jego cena będzie coraz wyższa.

Efekt owczego pędu - polega na wzroście popytu na dane dobro ze względu na pojawiającą się modę. Konsumenci kupują produkty wybierane przez innych, ponieważ chcą ich naśladować bądź utożsamiać się z nimi.

Efekt ten świetnie wykorzystał Steve Jobs, wykorzystując go dla potrzeb biznesowych. Odpowiednie techniki marketingowe wywołały modę na posiadanie iPhone’a i za sprawą efektu owczego pędu wzrósł popyt na ten produkt. Również owczy pęd niesie ze sobą ryzyko. Efekt owczego pędu to miecz obosieczny. Bycie najbardziej popularnym oznacza także bycie najbardziej narażonym na kary ze strony mas. Wszelkie rewelacje przeciwko nim mogą mieć druzgocący wpływ na ich reputację. Wszyscy zwracają większą uwagę na maszynistę zwycięskiego pociągu.

Rynek działa zgodnie z pewnymi regułami i rzadko zdarza się coś za sprawą przypadku. Popyt i podaż nieustannie ze sobą walczą, lecz nie mogą bez siebie istnieć, a żeby doszło do transakcji kupna i sprzedaży muszą odnaleźć punkt równowagi.


Dodam, że dla spadkowców, wyznawców popyt podaż aaaeeeeuuuu kłiiiii, punkt równowagi nigdy nie istniał XD

#nieruchomosci
  • 4
@Kiedysbedeczerwonka nie ma rzetelnych badań rynku nieruchomości i ludzkie preferencje się bardzo zmieniają często są sprzeczne jednocześnie nie wiadomo do końca jaka jest wypadkowa, z nieruchomościami to przecież kwestia też tego co w mediach mówią jak napędza panikę może być różnie