[Villthuriss]

Ale się #!$%@?łem... Odebrałem auto od mechanika (naprawiał czujniki parkowania), po zajechaniu do domu zauważyłem, że zderzak jest pęknięty przy reflektorze, a zarówno na lewym jak i prawym nadkolu kolejno: przerysowanie aż do gołej blachy i odprysk - też do blachy...
Niestety nie mam fotek jak wyglądało to wcześniej. Jest jakaś szansa dochodzenia się swoich praw czy tylko słowo przeciw słowu?
#pytanie #motoryzacja

[Villthuriss]

@Villthuriss: Plus jest taki, że jeszcze się z nim nie rozliczyłem XD

[los_amigos]

@Villthuriss: wracaj do niego od razu i gadaj o tym. im dluzej zwlekasz tym on bardziej ma opcje sie wypierac ze pewnie po drodze cos Ci kamyk uderzyl etc... i ogolnie to wszystko zalezy od czlowieka

[Villthuriss]

@los_amigos: Już wczoraj wysłałem mu zdjęcia i pisze, żebym podjechał, to "wyjaśnimy sprawę". Niestety dopiero jutro, bo jestem w pracy, a jego dziś nie ma...

[Shellthorn]

@Villthuriss: Nima szans. Przed oddaniem auta warto zrobić chociaż 2 fotki po przekątnej, 10 sekund roboty a zawsze masz jakieś zabezpieczenie.

[Villthuriss]

@Shellthorn: To samo pomyślałem, ale po odebraniu auta... Nauczka na przyszłość.