[jolu90]

#ufo nie siedzę w temacie ufo, ale biorąc pod uwagę to jak małą częścią jest Ziemia w tym całym #!$%@? i to, że sami wysyłamy różnego rodzaju sondy w kosmos to te wypieranie możliwości, że mogły być to obiekty obcej cywilizacji jest trochę śmieszne. Chyba przez lata ufo było przedstawiane ludziom tak, że wzbudza ten temat po prostu bekę i politowanie. I daleko jest mi od twierdzenia "to na pewno były zielone ludziki z innej planety", ale dlaczego miałbym to wykluczać nie mając potwierdzonych informacji, że to nie było coś z obcej planety? Dlaczego ktoś nie mógłby wysłać czegoś na wzór naszych sond? Mam wrażenie, że spora część ludzi robi z tego bekę, bo temat obcych cywilizacji stawiają na równi z kreskówkami. I w sumie czy można im się dziwić skoro obce cywilizacje przedstawia im się w taki sposób jak np. w filmie Marsjanie atakują? XD. Może warto spojrzeć na to z innej strony. Puszczamy w kosmos sondy, szukamy planet, być może liczymy że uda nam się znaleźć inną cywilizację. Nagle jedna z sond znika. Dlaczego mielibyśmy odrzucić opcję, że zestrzelił ją np. jakiś ufok na swojej planecie skoro puszczając ją do kosmosu chcielibyśmy m.in aby znalazła planetę, na której jest życie? Tym bardziej, że ze względów bezpieczeństwa sami ładujemy na ostro do nieznanych nam obiektów, które wlatują w daną przestrzeń?

[Filippa]

@jolu90
XD ta? I w jaki sposób te obiekty dotarły na ziemię? No właśnie, wysyłamy sobie sondy do kosmosu ale ludzi przeraża fakt, że jakiś dron o "cylindrycznym" kształcie został zestrzelony xD bo jak ma "cylindryczny" kształt to znaczy, że to ufo i kosmici, ale beka.
Zresztą inni mówią że miał zwyczajny oktagonalny kształt, więc to albo balon albo dron

[some_ONE]

ale dlaczego miałbym to wykluczać nie mając potwierdzonych informacji, że to nie było coś z obcej planety

@jolu90: a wykluczasz opcję że to UFO to był latający potwój spaghetti czy nie? bo ja pomimo braku dowodów że to nie był on, jednak tę opcję wykluczam

[jolu90]

Może źle to ująłem, ale mój komentarz odnosi się raczej do tych głosów, które wykluczają z całą pewnością istnienie jakichkolwiek form życia pozaziemskich. Bardziej chodzi mi o samo to 100% wyparcie, że mogłoby to być coś nie z naszej planety.

[some_ONE]

komentarz odnosi się raczej do tych głosów, które wykluczają z całą pewnością istnienie jakichkolwiek form życia pozaziemskich.

@jolu90: Nie widziałem ani jednego takiego komentarza

[D.....s]

@Filippa: Dla mnie też jedyne co jest niespójne w opowieściach o ufoludkach to to jak oni tutaj dotarli. Gdyby nie to, byłbym skłonny nawet uwierzyć xD

[jolu90]

@some_ONE: ja na żywo nigdy czołgu nie widziałem. Pewnie nie istnieją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mezosomy]

I daleko jest mi od twierdzenia "to na pewno były zielone ludziki z innej planety", ale dlaczego miałbym to wykluczać nie mając potwierdzonych informacji, że to nie było coś z obcej planety?

@jolu90: Z tego samego powodu, dla którego słysząc szczekanie za oknem nie rozważasz scenariusza szczekających kosmitów, którzy przybyli na Ziemię i stoją przed Twoim domem, tylko automatycznie zakładasz, że to jakiś pies. Fizyka wprawdzie nie wyklucza szczekających kosmitów, ale