Wpis z mikrobloga

@4nietwojinteres4: To zależy ile kilometrów chcesz robić. Mam takiego prusaka obecnie ma pewnie 300+ na liczniku a ja zrobiłem jakieś 120k i 100k z tego na lpg. Jednak niestety ceny poszły sporo od covidu i tego jak zrobiła się moda na przewozy z kwot pod 20k do 30k bez ori kata wartego około 5k. Przez 120k na taxi wymieniłem.
:Raz przód łożyska z piastami(są wymienne w całości)
:klocki i tarcze tył(prowadnice
@LIBED Jak pracowałem w biznesie akumulatorowym, to ludzie albo montowali aku od Miaty albo modyfikowali miejsce żeby wszedł zwykły rozmiaru 51R z bocznym odpowierznikiem.
@Szkodnik1: Ludzie wsadzają też najtańsze normalne akumulatory i też chodzi. Znajomy w swoim wymienił na taki i już dobry rok zero problemów. AGM niby powinien dłużej wytrzymać i tyle a on nie uruchamia silnika to i tak jakoś dużego poboru nie potrzebuje.
@LIBED: wydaje mi się ze będę robił coś w granicach 15-20 tys km rocznie 60% miasto 40%trasy. Myślisz ze jest sens dołożyć do prusaka czy kupić coś innego w niższej kwocie. Najbardziej zależy mi na niskim spalaniu i bezawaryjności
@LIBED Żywotność AGM zależy od producenta. Czerwona Optima na początku produkcji wytrzymywała 10 lat, ale później coś pozmieniali i 2-3 lata maks. Raz na spotkaniu z producentem i inżynierami, powiedziałem że g...no robią, to się wykręcali że klient źle używa. I za chwilę mówią że coś kombinowali z produkcją niebieskich Optim to połowa poszła prosto z fabryki na przetop XD
@4nietwojinteres4 Zależy ile obecne auto ci pali. Właściwie tutaj by 100km wychodziło tanio to i tak trzeba lpg założyć bo inaczej normalny samochód w lpg wychodI podobnie. co do awaryjności prius 2 jest lepszy od generacji 3, ale pytanie czy robiąc tylko tyle kilometrów inne auta, innych marek będą się bardzo psuć jak będą nowsze. Jedynie jeżeli chcesz automat to tu przypadków awarii poza brakiem oleju w przekładni właściwie to nie ma.
@4nietwojinteres4: z tym niskim spalaniem to nie myśl że będzie ono nie wiadomo jak niskie, poniżej 5 nie spali, raczej 6-7 dlatego gas niegłupi. Auto trzeba normalnie serwisowac to wtedy się nie psuje, też nie każdy warsztat wszystko zrobi. Ogólnie auto jest dość skomplikowane, więc nie nastawiaj się że w serwisie nic nie zostawisz z tak starym samochodem, na szczęście nie ma drogich pojedynczych niedostępnych nigdzie gratów (części).
@chavez1: Właściwie poruszyłeś ciekawy temat o którym zapomniałem. VAGa czy Opla zrobisz wszędzie jak Toyota to powoli się robi problem a hybryda to o panie prund kopnie i trzeba już szukać warsztatów. Jedno szczęście, że w Krakowie powstał warsztat z flotą hybryd na uberze i znają się na rzeczy. Jeden warsztat który miał zrobić jakieś bzdury po zakupie to rozładował baterię trakcyjną i zwalili winę na auto. Musiałem zapłacić za naładowanie
@LIBED: nie musisz mi tego tłumaczyć, ta pompa pół roku temu kosztowała jako zamiennik 600 zł, a z oryginałem był problem z dostępnością pomimo że w tej samej fabryce produkowane, można to wymienić samemu bo dostęp jest prosty i nie trzeba nic potem na kompie ustawiać. W zawieszeniu grzebać albo przy inwenterze to tak jak piszesz, trzeba wiedzieć jak za to sie zabrać i mieć odpowiednie narzędzia których vagowcy często na