Przez wypokowe patatajki trochę więcej aktywności niż zawsze. Ale od tego razu już znów wszystko wróci do normy :)
Głównym spacerkiem z powyższych aktywności jest spacerek po Częstochowie. Pociąg powrotny spóźnił mi się o 100 minut, także wróciłem z niego o 100 minut później niż planowałem, niemniej był mega. Miałem po drodze "gówniane szczęście" na placyku przed lokomotywą - chyba najbardziej obsrany plac w tym mieście. Kupa koło kupy stała, dramat. Po tym szukałem najbliższej zaspy śniegu, żeby ją zużyć do czyszczenia buta (⌐͡■͜ʖ͡■). Panowie bagiety na mnie się dość krzywo patrzyli, ale w sumie nigdzie nie jest zapisane, że przy pomocy śniegu nie mogę oczyścić swojego obuwia. Oglądałem też jak jeżdzą tramwaje, widziałem białe pawie (zwierzątka, nie to, o czym pomyśleliście Mireczki), zabytkowego Jelcza jeżdżącego po mieście oraz byłem na kawałku koncertu zorganizowanego z okazji WOSP :) Ogólnie świetny wypad, dobrze, że na spontanie zdecydowałem się tam jechać.
Doszło mi 7 nowych kwadracików :)
Taguję #czestochowa z powodu tego placyka - kto na nim też tak samo wlazł jak ja niech się przyzna haha
@krzysiek34011: przyjemność tkwi w samodzielnym ich wyznaczaniu ( ͡º͜ʖ͡º) A największa jest wtedy, gdy do zaliczenia kwadrata zabraknie Ci kilkunastu metrów haha
Przez wypokowe patatajki trochę więcej aktywności niż zawsze. Ale od tego razu już znów wszystko wróci do normy :)
Głównym spacerkiem z powyższych aktywności jest spacerek po Częstochowie. Pociąg powrotny spóźnił mi się o 100 minut, także wróciłem z niego o 100 minut później niż planowałem, niemniej był mega. Miałem po drodze "gówniane szczęście" na placyku przed lokomotywą - chyba najbardziej obsrany plac w tym mieście. Kupa koło kupy stała, dramat. Po tym szukałem najbliższej zaspy śniegu, żeby ją zużyć do czyszczenia buta (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■). Panowie bagiety na mnie się dość krzywo patrzyli, ale w sumie nigdzie nie jest zapisane, że przy pomocy śniegu nie mogę oczyścić swojego obuwia. Oglądałem też jak jeżdzą tramwaje, widziałem białe pawie (zwierzątka, nie to, o czym pomyśleliście Mireczki), zabytkowego Jelcza jeżdżącego po mieście oraz byłem na kawałku koncertu zorganizowanego z okazji WOSP :) Ogólnie świetny wypad, dobrze, że na spontanie zdecydowałem się tam jechać.
Doszło mi 7 nowych kwadracików :)
Taguję #czestochowa z powodu tego placyka - kto na nim też tak samo wlazł jak ja niech się przyzna haha
#ksiezycowyspacer #chodzenie #chodznaspacer #ruszmirko #ruszwykop #chodzzwykopem #kwadraty
Skrypt
jest strona Statshunter gdzie łączysz to ze stravą i zbierasz kwadraty przez aktywności, jeden kwadrat to około 1,5x1,5 km ( ͡º ͜ʖ͡º)