Wpis z mikrobloga

Ciekawe jak Gapa sobie wyobraża ten jego nowy pseudo biznes.
Dajmy na to niech bierze 20$ za dobę, no ale jak ktoś ma wszystko w tym wliczone to też nie będzie oszczędzał tylko korzystał w sensie prąd, woda, klima jeśli ma być, wątpię żeby dało się z tego utrzymać, chyba że ma się bardzo dobre warunki i dużo pokoi.
Do tego te potężne schody, wątpię żeby emerytkom z kanału co mają odwiedzać Gapę to pasowało.
No ale o czym ja pisze, on już nie jeden biznes położył więc nic nowego.
#raportzpanstwasrodka
  • 7
  • Odpowiedz
@dizel81: Ja to widzę tak, przyjedzie kilka osób, później Gaba odpali skuterka i zacznie się polowanie na klienta, bo rachunki trzeba płacić, po roku wyprowadzi się do podobnego gołębnika co mieszkał, to tyle z mojej strony
  • Odpowiedz
@dizel81: dużo powiedziane ze niejeden biznes położył.
On po prostu nie mierzy sił na zamiary i zazwyczaj to co zaczyna z góry jest nieopłacalne przez podejście do pracy. Robotna osoba jakos by sobie poradziła przy którymś z tych biznesów ale w to trzeba włożyć prace własnych rak.
  • Odpowiedz
@majFriend dokładnie. Jakoś jego znajomi Paweł i rudowłosa Kasia poszerzyli biznes, rozwijają się. A to pewnie wynika z pracowitości i używania szarych komórek. Tylko Gapciowi jeszcze żaden biznes nie wypalił, a było ich tak wiele... Kiszonki, shophouse ze sprzętem do barbekiu, nauczyciel, knajpa na plaży.
  • Odpowiedz
@mexicofan: kiszonki to było chyba parę słoików na krzyż, sklep bbq nie miał na stanie węgla i zdaje się grilli, nauczycielem był do wczoraj, a co do knajpy na plaży to nie wiem. Przecież te asy najpierw wynajęły lokal a potem Gapa mówił, że muszą dopiero ustalić ile biorą za noc, bo biznesplanów przy budżecie miesięcznym w wysokości 700$ chyba im nie trzeba.
  • Odpowiedz