[423frewq4f23]

Chłop co się bał że nie zaliczy całkowicie semestru a ostatecznie dzięki panu etrapez i ciężkiej pracy po nocach jednym kolokwium zdobył taką ilość punktów że jest zwolniony z egzaminu. Teraz to już napewno zdam bo zostały mi tylko dwa trudne przedmioty, co najwyżej z jednego boję się że będzie warunek ale to się najwyżej poprawi później.
#przegryw

[Danicen]

@423frewq4f23
Nie #!$%@? o warunku, bo za rok jak Ci #!$%@?ą przedmioty kierunkowe to się zesrasz ʕ•ᴥ•ʔ

[NoToTenTego]

@Danicen: też myślałem, że warunki są spoko. Dopóki nie #!$%@? mnie z uczelni xD

[423frewq4f23]

@Danicen: też myślałem, że warunki są spoko. Dopóki nie #!$%@? mnie z uczelni xD

@NoToTenTego: dlaczego? mogą wywalić za posiadanie warunków?

[PanRam]

Ogarnij od starszych roczników materiały lub bazy pytań/zadań. Często to ratuje dupę.

[Szumimiwelbie]

@423frewq4f23: Jak nie zdasz przedmiotów warunkowych w następnym roku, to cię #!$%@?ą od razu

[Goronco]

@423frewq4f23 typowy Kamil ze studiów xD 90% płakania że sobie nie poradzi i że obleje, a potem zalicza egzamin punktami z kolosa
Ha tfu

Chociaż i tak nie robi mi to - i tak sobie nie poradzisz w życiu

[NoToTenTego]

@423frewq4f23: no jeśli w następnym roku znowu uwalasz albo brakuje ci pkt do przejścia dalej albo inne rzeczy. Ale ja miałem w sumie trylion warunków, dziekanki itp. więc też inaczej. Tylko, że miałem takie podejście jak ty. Zaczęło się od pierwszego warunku ;) i "kiedyś się poprawi"