Wpis z mikrobloga

@Revendzer14 nie musisz usuwać konta ja tez nie obiecywałem, że usune. Wiem jak #!$%@? i niewiarygodnie to brzmiało dodatkowo nie było aż tak tragicznie, jednak na swoją obronę dodam, że może trochę poniosła mnie fantazja chociażby po akcji z punchdown oraz może podkrecilem range wydarzenia żeby zainteresować ludzi bo śmiechy śmiechami ale z każda taka akcja zaczynam się zastanawiać czy ja serio nie jestem #!$%@?ęty. Ja rozumiem, że wiele osób zrzuci to na farta, czy właśnie wspomni ze opisywałem to tragiczniej ale mimo wszystko coś w tym było. Pierwszy raz, trzeci czy piąty jeszcze się to jakoś tłumaczy ale jeśli tak jak w moim wypadku mówimy o kilkudziesięciu takich akcjach przez 29 lat życia to zaczynasz się martwić czy Ci nie #!$%@? i nie skończysz jak Ozdoba.
#famemma
  • 5
@JNaGGyBaNg: @bolsonn @IreneuszRododendron Pierwsze takie zdarzenie które pamietam było za dzieciaka jakos w połowie podstawówki. Jarałem się wtedy rapem (nie wiem jakim cudem rodzice pozwalali mi tego słuchać) a, że neostrady jeszcze nie było czy dopiero wchodziła to muzykę kupowało się na bazarze albo zbierało płyty dodawane do gazet. Pamietam , że grałem wtedy na pegasusie (potoczna nazwa nie oryginalny) według kartridża to był Pinokio chociaż teraz wiem, że był to