Wpis z mikrobloga

Powyżej 1600 metrów TPN ogłosił 4 stopień zagrożenia lawinowego, wyższego już się nie da nie da, bo do tyczy on zagrożenia osad ludzkich, więc u nas nie ma zastosowania. Zamknięte szlaki do morskiego oko oraz pięć stawów.

Tatry w takim stanie tylko dla osób z dużym doświadczeniem zimowym. Szkoda ryzykować. Nawet droga do schroniska w tych warunkach to nie jest spacerek.

#tatry #gory #zakopane
Pobierz xReapeR - Powyżej 1600 metrów TPN ogłosił 4 stopień zagrożenia lawinowego, wyższego j...
źródło: 1276BAC5-1D7F-4BD7-956D-C59B7EE20A34
  • 11
@JPRW wiem że jest i co do zasady się z tym zgadzam. ale jeśli ktoś świadomie wychodzi w góry przy 4stym stopniu zagrożenia i wynikiem tego jest interwencja TOPR to uważam że nie powinno się to kończyć tylko uratowaniem ale i karą nawet nie tyle za swoją głupotę co za narażanie życia innych
@czuczer: Trudno się nie zgodzić, bo to jest zdroworozsądkowe podejście, ale jednocześnie trudno byłoby to przełożyć na język ustawy, a od lat goprowcy i toprowcy mówią, że oni są przeciwni zmianom prawnym. To kanapowi janusze i grażynki najgłośniej gardłują "niech płaco!!!".
Do tego pamiętajmy, że pogotowia górskie są ochotnicze i każdy, kto składa przysięgę, rozumie, co to znaczy iść na akcję "bez względu na porę roku, dnia i stan pogody".
@czuczer:

Zgodnie z polityką parków narodowych, poruszanie się na terenie parku po zmroku, poza wyznaczonym trasami oraz pomimo ich zamknięcia jest traktowane jako naruszenie art. 127 ustawy o ochronie przyrody. Jest więc równoznaczne z przebywanie poza szlakiem. Zgodnie z ustawą podlega więc karze grzywny bądź aresztu.


Co do wyjścia w góry to tak ze zdrowego rozsądku, wczorajsza akcja powinna dać ludziom do myślenia.
Cudem uratowali człowieka a dotarli tam na prawdę