Wpis z mikrobloga

Dzisiaj koleżanka spóźniła się do roboty. Dlaczego? Ano dlatego, że autobus nie dojechał do końca trasy gdyż... był elektryczny i w połowie trasy kierowca poprosił o opuszczenie pojazdu, gdyż autobus "mu się rozładował". To jakieś jaja są, z zajezdni ktoś wypuścił autobus niegotowy do pracy?
Pracowałem kiedyś w MPK, jako kierowca, autobus zawsze był zatankowany do pełna, nawet, jeżeli miałem mieć dwurazówkę.
#elektromobilnosc #autobus #komunikacjamiejska
  • 2