Aktywne Wpisy
Mefedronka +2275
Mirki, w końcu jestem singielką. Mogę robić co chcę.
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
DzonySiara +356
Półtorej roku temu kupiłem na Allegro fotel bujany w tym stylu. Aktualnie wygląda tak jak na załączonym zdjęciu, tj. jest cały popękany, wszędzie wiszą rozerwane paski.
Sprzedawca chce by mu go odesłać, co przy jego rozmiarach pewnie będzie kosztować z 200 złotych i musiałbym go odpowiednio zabezpieczyć - no jest to prawie niewykonalne i przede wszystkim nieopłacalne.
Jak byście to rozwiązali?
#prawo #allegro #gorzkiezale #pytanie #dom
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@wuut: no i co z tego, jesli reklamacja uznana to sprzedawca zwraca ten koszt
@wuut: w takim wypadku to na tobie ciąży konieczność udowodnienia że wada istniała w produkcie w dniu wydania
@wuut: jaką januszerkę odwala?
Jesli nie uzna reklamacja, to pamiętaj, że ma Ci podać powód. Jeśli napisze, że nieprawidłowe użytkowanie, albo sam uszkodziłeś - pamiętaj, że ma Ci to udowodnić, a nie czynić sobie założenia.
Wysyłkę musisz niestety sam ogarnąć, jeśli uznają to muszą Ci zwrócić koszt przesyłki - ale nie pakowania.
Generalnie jeżeli nie minęło
Natomiast polecam zadzwonić na infolinię UOKiKu - siedzą tam prawnicy i wszystko Ci powiedzą i nawet wskażą konkretne zapisy w ustawach jeśli będzie taka potrzeba.
No i daj znać za jakiś czas jak to się zakończyło
w pierwszym roku sprzedawca musi udowodnić ze to wina klienta
a w drugim roku klient ze to wina sprzedawcy
@Wychwalany: piszesz o tzw: wadzie ukrytej?
@Wychwalany rozumiem, że to parafraza jakichś przepisów, albo daleko idąca interpretacja?