Wpis z mikrobloga

Nie znalazłem w polskim Internecie innego miejsca niż Wykop, gdzie ktokolwiek popiera oddanie polskich F16 Ukrainie na które wydaliśmy miliardy złotych. Mamy samolotów już teraz dramatycznie mało i czekamy na kolejne dostawy, no ale bezpieczeństwo Polski mając bazę wojskową Rosji za sąsiada widocznie nikomu nie jest potrzebne.

I krytykujcie, proszę bardzo. W czasach pandemii tysiące plusów zgarniały postulaty pałowania protestujących i życzenia im śmierci w męczarniach pod respiratorem, teraz mamy to samo kiedy ktokolwiek wyłamie się z powszechnie przyjętej narracji. Tylko nie narzekajcie jak wam kolejne rządy dowalą jeszcze wyższe podatki lub będzie trwał masowy dodruk pieniądza, bo budżet z gumy nie jest. No ale co tam, stać nas.

#rosja #ukraina #wojna
wojtas_mks - Nie znalazłem w polskim Internecie innego miejsca niż Wykop, gdzie ktoko...

źródło: 1200px-F-16C_Polska_5594

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: Ale co tu krytykować. Przekazanie F16 tak Ukrainie ale tych w wersjach A i B co stoją gdzieś na składach na pustyni. No chyba że nam ktoś za nasze efy block 52 zafunduje najnowszą wersję to może.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: moim zdaniem to już jest i tak początek 3 wojny światowej więc trza #!$%@?ć rosje tam gdzie jest a nie w PL, to sie rozwaliło na całą Europe bo Europa mówi już nie tylko o czołgach ale i o myśliwcach/helikopterach, coś sie dzieje za kulisami bo za bardzo sie zaangażowali na Ukrainie
  • Odpowiedz
@TurboIndyk: W sumie nic nowego, Biden mowil ze celem rosji jest odzyskanie krajow bylego ZSRR czyli kraje baltyckie nastepne (ktore sa w NATO). Poza tym spiecia Izrael -> Iran, Chiny - Ameryka i pare mniejszych. Wiec mam podobne wrazenie jak twoje ale samoloty bym trzymal.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks
@wojtas_mks
porównanie na miarę tvpis, dorzuc jeszcze coś o Tusku i LGBT i zakazaniu marszu niepodległości.

nasze wojsko w stu procentach (no może 90, bo 10 to udział w amerykańskich konfliktach gdzieś na zadupiach świata) ma służyć do bicia ruskich, do ich odstraszania i trzymania na dystans. Jeśli możemy to zrobić niskim kosztem tj. przekazując trochę sprzętu, a jednocześnie nie ponosząc wszystkich innych kosztów bycia w stanie wojny za jakiś czas
  • Odpowiedz
  • 9
Jeśli możemy to zrobić niskim kosztem tj. przekazując trochę sprzętu, a jednocześnie nie ponosząc wszystkich innych kosztów bycia w stanie wojny za jakiś czas to same plusy, a i tak wychodzi taniej.


@portas91: Ale my to robimy PRZEOGROMNYM kosztem i co rusz chcemy, aby ten koszt był jeszcze większy. Do końca życia ja i ty będziemy spłacać to co musimy pilnie kupić (i co za tym idzie przepłacić), aby uzupełnić braki.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: wojna przyjdzie czy tego chcemy czy nie. My możemy tylko osłabić potencjalnego, lokalnego przeciwnika przed starciem. Możemy dzięki temu to starcie odsunąć w czasie. Robimy to za pieniądze, a nie krwią naszych żołnierzy. To czysty zysk z naszej perspektywy. Proxy war to najtańsza wojna jaką można toczyć.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: Szkoda, że Twój post nie dostanie tyle atencji co na starym wykopie. Dyskusje tutaj teraz to udręka.

Ale tak, zgadzam się z Tobą. Ta informacja mnie zaszokowała. MIG-29 jak najbardziej można było oddać ale #!$%@? F-16? To maszyny dostarczane w latach 2006 - 2008, czyli #!$%@? prawie nowe jak na samolot.

Myslałem, że Akcja F-16 tyczy się tych samolotów, które są sprawne ale wycofane ze służby i zalegają gdzieś na
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: oddanie 1/5 floty to naprawdę byłby jakiś problem przy takim kryzysie? NIE!
Pokolenia nam nie wybaczą, jeśli nie rozprawiny się teraz z kacapstem, teraz właśnie jest okazja. Poza tym targujmy się z USA, żeby to szło na wymiane, czy na inne modele- nie musimy na tym stracić w najlepszym wypadku.
No i wysłanie w koalicji z innymi czlonkami NATO
  • Odpowiedz
Tylko kompletni, zaczadzeni propagandą kretyni, którzy nie rozumieją jak działa świat i obronność popierają wysłanie jedynego nowoczesnego samolotu, który dziś de facto odpowiada za wszystkie zadania myśliwskie i bombowe w kraju. To byłaby absolutna katastrofa. Osiągnięcie pełnej gotowości bojowej na nowym typie samolotu trwa lata, a czasem i dekadę. My ciągle uczymy się wykorzystywania pełnych zdolności i taktyki na tym samolocie, a pełną gotowość bojową osiągnęły one stosunkowo niedawno tymczasem banda zidiociałych
  • Odpowiedz