Wpis z mikrobloga

@zielonykszak: nie rozpamiętywałbyś sytuacji sprzed 15 lat, gdybyś na codzień doświadczał więcej bodźców.

Przykładowo:
wypady z kumplami,
zabawne sytuacje z paczką znajomych,
zalotny uśmiech nieznajomej, której wpadłeś w oko,
czas faktycznie miło spędzony z rodziną,
otrzymanie prezentu lub prawdziwa wdzięczność za prezent ofiarowany,
wygranie bójki czy choćby potyczki słownej,
udana wycieczka,
poznanie nowej relacji,
one night stand,
bycie docenionym w pracy przez przełożonych i podwładnych.

Proste rzeczy, które niektórzy mają na
@CXLV: Dokładnie tak jest. Byłem po dwóch stronach barykady w swoim życiu. Najgorzej z tymi wycieczkami nawet jak sam jedziesz i się jakieś #!$%@? wydarzy to dodatkowo mocno cię to dołuje. Ja tak fatalnie wspominam ostatni swój wyjazd dłuższy że aż mnie nosi jak sobie przypominam. Bez dwóch zdań najgorszy urlop w całym moim życiu.

Podobnie jest z dochodzeniem po związku - nie ważne czy był toksyczny czy normalny. Tak na