[tsstolik]

#korposwiat #pracbaza #biznes
Nowa praca, zbliża się koniec okresu próbnego. Dwa miesiące obie research i przygotowuje model biznesowy pod zupełnie nowy dla firmy produkt - po to mnie zatrudnili.
Próbuję umówić spotkanie z działem sprzedaży. Chcę zaprosić ich do procesu tworzenia nowego produktu, oni wiedzą czego potrzebuje klient i jak budować ofertę żeby było łatwiej im to sprzedać. Może by się udało pójść na spotkanie z klientem żebym mógł i jego zapytać.

moja szefowa mówi:
"nie wiem co ty masz w głowie?"
"sprzedaży nie interesują nowe produkty bo zarabiają na aktualnych"
"pójdziemy do nich z gotowym produktem żeby sprzedawali"

Kiedy nie dałem się przekonać że to lepsze rozwiązanie to się obraziła i powiedziała:
"Dobrze zrób sobie to spotkanie, nauczysz się że się mylisz, ja ci w tym spotkaniu nie pomogę"

Kurtyna. Kilkanaście osób ma pracować ok roku nad budową produktu bez pytania klienta czy on w ogóle chce to kupić :)

Po rozmowie odpaliłem pracuj.pl linkedin i zaczynamy karuzelę od nowa #szukaniepracy

Przepraszam musiałem się wyżalić

[taktoto]

@tsstolik
Zrób z nimi grupę focusową, ale angażowanie ich głębiej, to nie wiem czy ma sens. To samo z klientami, niech wybiorą kilku lepszych i umówią ci IDI, ale sam wywiad sam możesz zrobić

[tsstolik]

@taktoto
ta sytuacja przelała czarę goryczy. nie mogę pracować z managerem który obraża się jeżeli ktoś podejmuje z nim dyskusję na argumenty.

oczywiście że plan był na jedno dwa spotkania na różnych etapach projektu żeby nie robić produktu który mi się wydaje że ludzie chcą. Nic więcej.

za bardzo szanuję swoje zdrowie

[ChickenDriver]

@tsstolik: To jest właśnie polska szkoła zarządzania XD I w ogóle polska myśl biznesowa. Że to w ogóle działa, to ja jestem w szoku.

Podstawą w nowym produkcie to wiedzieć, czy on się sprzeda. Po co inwestować w produkt, który się nie sprzeda WTF?