#transport #spedycja #bhp Znajomy miał ostatnio wypadek w czasie rozładunku towaru z naczepy. Kiedy był na górze i zsuwał dach do rozładunku to spadł z wysokości :( Czy w transporcie to standard że tak się ryzykuje życie i zdrowie kierowców? Czy kierowca przywożąc towar może odmówić rozkładania dachu jeżeli nie podstawią widlaka z koszem? Czy ktoś ma tutaj doświadczenie z tym i opowiedzieć jakie są realia pracy kierowców?
@okolicznosciowy: norma chyba. Ja przy rozładunku wiele razy ryzykowałem życie a jakbym coś stęknął by mi podziękowali. Umowa zlecenie. Nie kierowca ale chłop co rozładowuje naczepy do sortowni.
@okolicznosciowy teść zleciał z 3 metrów, złamał nogę, dzwoni do szefa, a on zamiast powiedzieć, że ma ubezpieczenie i niech idzie do szpitala, to kazał mu czekać 20 godzin, aż ktoś przyjedzie go ściągnąć. Po przyjeździe do domu udał się do szpitala, złamanie w 3 miejscach xD
@slayerdudi: "teść zleciał z 3 metrów, złamał nogę, dzwoni do szefa, a on zamiast powiedzieć, że ma ubezpieczenie i niech idzie do szpitala, to kazał mu czekać 20 godzin, aż ktoś przyjedzie go ściągnąć. Po przyjeździe do domu udał się do szpitala, złamanie w 3 miejscach xD" Teść wrócił do pełni zdrowia?
@okolicznosciowy: oczywiście, każdy może odmówić wykonania polecenia wykonania pracy jeśli ma podejrzenia zagrożenia życia lub zdrowia. A to, że w #!$%@? ludzi się boi tego robić bo zwolnią z pracy zamiast razem, wspólnie tak robić to inna sprawa.
@jarezz: "każdy może odmówić wykonania polecenia wykonania pracy jeśli ma podejrzenia zagrożenia życia lub zdrowia." Tylko widzisz, tutaj nie było polecenia od pracodawcy, tu była sytuacja gdzie kierowca podjeżdża na jeden z magazynów ktory na ma na trasie i pracownicy magazynu każą kierowcy otworzyć dach naczepy, ale nie podstawiają mu rampy/kosza (czy jak to się tam nazywa) żeby kierowca mógł bezpiecznie odpiąć i zwinąć dach. Czy w tej sytuacji kierowca powinien
@dizzydom: "otwieranie dachu w plandece robi się z poziomu Naczepy że sztyca, nigdzie się nie wchodzi na wysokości". Tutaj sytacja była taka że naczepa była załadowana po brzegi, tak że nie można było jej od środka otworzyć :/
@okolicznosciowy: jesli dachu nie mozna otworzyc od srodka, to sie otwiera z zewnatrz - po obu stronach naczepy sa takie oczka do przeciagania dachu i normalnie z poziomu "ziemi" odsuwasz dach
@Ferdynand_Lipski: bardzo dziękuję za wyjaśnienie oraz dodanie obrazka poglądowego :) Domyślam się że pracujesz w transporcie ;) Mozet odpowiesz mi na jeszcze jedno pytanie: jakby zaciął Ci się dach to wchodziłbyś na dach? Czy poprosił byś o podstawienie kosza? Czy dzwonilbyś na serwis?
@okolicznosciowy: są lepsze sposoby niż wchodzenie na dach, np. wyciągasz deskę z boku naczepy i zapraszasz do pomocy kogokolwiek tam masz pod ręką, w 2 osoby z poziomu "ziemi" szybciej otworzycie zacięty dach niż sam kierowca z dachu czy nawet z kosza
teść zleciał z 3 metrów, złamał nogę, dzwoni do szefa, a on zamiast powiedzieć, że ma ubezpieczenie i niech idzie do szpitala, to kazał mu czekać 20 godzin, aż ktoś przyjedzie go ściągnąć. Po przyjeździe do domu udał się do szpitala, złamanie w 3 miejscach xD