[szuleer]

Świątek za rok 2022 zarobiła 9 mln euro. Ehh czego chłop nie grał w tenisa od dziecka na wfie też nie było, co prawda Świątek ma tatę sportowca chyba nawet olimpijczyka więc ją wychował ale chłop sam by się uczył byleby zacząć. Ehhh ale dla chłopa to granie po szopach najwyżej mogło być ale nawet to nie
#przegryw #tenis

[S.....3]

@szuleer: to pokazuje jak wsparcie rodziny sie liczy

[szuleer]

@Scarface83: no wiadome, otoczenie tworzy człowieka a głównie ojciec, jak często ojciec aktor ma syna aktora, ojciec sportowiec ma syna sportowca i tak dalej ehhh

9 mln dolarów a nie euro

[PrawaRenka]

@Scarface83: żeby wybić się w sporcie to trzeba już mieć pieniążki eh

[PrawaRenka]

@szuleer: przegryw syna przegrywa i tak to się kręci świat eg

[Ca_millo]

@szuleer: Trenując po szopach też można coś osiągnąć w tenis.

[MaciejPN]

@PrawaRenka: zawsze tak było - tenis to do tego bardzo drogi sport jeśli chodzi o trenowanie (jak praktycznie każdy na poziomie amatorsko+)

[eloar]

żeby wybić się w sporcie to trzeba już mieć pieniążki

@PrawaRenka: nawet w F1 jest teraz gość, którego ojciec miał warsztat samochodowy, więc nie tak koniecznie. na pewno z "pieniążkami" łatwiej, ale bez też się da nadrabiając pracą i mając szczęście

[jvnush_]

@szuleer: w której szkole dzieci grają na wf w tenisa? nigdy o czymś takim nie słyszałem niestety. Tenis to drogi sport, na którego treningi rodzice wysyłają dzieci prywatnie. Olimpijskie doświadczenie ojca na pewno nie pozostało bez wplywu na rozwój Świątek

[PrawaRenka]

@eloar: chodzi o ocona?
No są i tacy, ale to cała rodzina pewnie musiała podporządkować życie pod jego karierę. A ciekawe ile było takich było którym po prostu się nie udało, a o takich się nie mówi eh

[Qbiik]

@szuleer
gadałem kiedyś z trenerem i takie systematyczne treningi tenisa dla dziecka jeśli chcesz żeby zostało sportowcem to ok 12k miesięcznie trzeba wydać. trener, kort, sprzęt, sparingi to w uj kasy

[n.....t]

@szuleer: Zwywiadów wynika, że aby się wybić w sporcie, musi to być jakaś dyscyplina indywidualna, bo w sportach zespołowych prędzej, czy później zderzysz się z murem. Nielicznym się udaje.

[eloar]

A ciekawe ile było takich było którym po prostu się nie udało, a o takich się nie mówi eh

@PrawaRenka: setki, ale wielu z nich też odnosi sukcesy na innych poziomach. F1 to jest szczyt szczytu. Co do podporządkowania wszystkiego, to na pewno musieli bardzo wiele poświęcić wszyscy, ale "opłaciło się". Jeśli ktoś chce być na takim szczycie, to niestety musi poświęcić bardzo dużo. Dlatego ja nie jestem kierowcą wyścigowym, bo