@Anonalia Akurat ta szkoła w której jutro jestem jest bardzo spoko i dobrze mi się tam pracuje. Ale jest 500 dzieci i ciężko to ogarnąć w trochę ponad pół etatu :(
@Zborro Najmłodsze 8 lvl (dziewczynka onanizuje się w czasie lekcji) pierwsza klasa. Najstarsze 17 (chłopiec poszkodowany mocno przez los, szereg chorób, osteoporoza, zwapnienie jąder, niewykształcone zalążki zębów, ginekomastia, tarczyca) pierwsza liceum. Reszta emocjonalne problemy, nieradzenie sobie ze złością, obniżony nastrój, jakieś lękowe zaburzenia.
@PrzegrywNaZawsze: Nie zazdroszczę, ale dasz radę. Mam pytanie czy masz już jakiś wstępny plan działania w tych dwóch przypadkach o których wspomniałaś?
@PrzegrywNaZawsze: Spokojnie, z roboty nie wywalą. Ja musiałem do takich szkolnych psychologów chodzić, którzy co najwyżej więcej szkody zrobili, no ale dziwnym trafem nikomu to nie przeszkadza i nadal pracują ¯_(ツ)_/¯.
@Kamilo67 Przykro mi. Niektórzy to się w ogólnie nie przejmują, ja się cały czas martwię, że coś źle zrobię. Proszę starsze dzieci o feedback. Co do chłopca to całkiem dobrze sobie radzi, jest nieco nieśmiały ale sam mówi że czuje się dobrze w nowej klasie, ma kolegów. W szkole w której był wcześniej znęcali się nad nim. Tu się czuje bezpiecznie.
ajstarsze 17 (chłopiec poszkodowany mocno przez los, szereg chorób, osteoporoza, zwapnienie jąder, niewykształcone zalążki zębów, ginekomastia, tarczyca) pierwsza liceum.
Reszta emocjonalne problemy, nieradzenie sobie ze złością, obniżony nastrój, jakieś lękowe zaburzenia.
Idź do psychologa.
Dopiero za miesiąc xD Twardo się trzymam.
Akurat ta szkoła w której jutro jestem jest bardzo spoko i dobrze mi się tam pracuje. Ale jest 500 dzieci i ciężko to ogarnąć w trochę ponad pół etatu :(
kazdy dźwiga swój przegryw ( ͡º ͜ʖ͡º)
Najmłodsze 8 lvl (dziewczynka onanizuje się w czasie lekcji) pierwsza klasa. Najstarsze 17 (chłopiec poszkodowany mocno przez los, szereg chorób, osteoporoza, zwapnienie jąder, niewykształcone zalążki zębów, ginekomastia, tarczyca) pierwsza liceum.
Reszta emocjonalne problemy, nieradzenie sobie ze złością, obniżony nastrój, jakieś lękowe zaburzenia.
@PrzegrywNaZawsze: Z rzędu.
( ಠ_ಠ)
Nie zdziwię się jak to się skończy magikiem, przy takim pakiecie chorób to właściwie szkoda żyć.
Przykro mi. Niektórzy to się w ogólnie nie przejmują, ja się cały czas martwię, że coś źle zrobię. Proszę starsze dzieci o feedback.
Co do chłopca to całkiem dobrze sobie radzi, jest nieco nieśmiały ale sam mówi że czuje się dobrze w nowej klasie, ma kolegów. W szkole w której był wcześniej znęcali się nad nim. Tu się czuje bezpiecznie.
@PrzegrywNaZawsze: ja pier* ale talia lasu