Wpis z mikrobloga

@zpord wiem, ze zarzutka, ale generalnie tez tak uwazam, tylko ze nie trzeba o 7 rano tego robic. Tego z dziecinstwa nie rozumiem - zrywania sie rano, zeby ogarnac pokoj czy lazienke i potem w poludnie juz po robocie, ale za to czlowiek sie nie wyspal. Super uklad
@kawazrana: Straszne to podejście starszego pokolenia, które przeszło na wiele osób wchodzących dopiero w dorosłość, ale na szczęście nie wszystkich. Najgorsze jest to że CI ludzie ( najczęściej kobiety ) naprawdę źle się czują jak wszyskto nie jest wysprzątane, nawet jeśli wiąże się to ze zmęczeniem, niewyspaniem, bólem pleców i brakiem czasu na cokolwiek innego.
@zpord: ale to nie jest tylko kobiecy obowiązek. O dom powinno się dbać razem i dzielić obowiązkami, twoja kobieta to nie sprzątaczka ani kucharka. Nie jest od tego, by się zajmować wszystkim, gdy Ty będziesz leżał na kanapie i zbijał bąki