Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ehh mirki chciałbym się z lekka wyżalić. Student mibm here przeżywający lekki kryzys odnośnie swojej przyszłości, gdy czytam wpisy innych absolwentów tego i podobnych kierunków to generalnie troche padaka. Niby mieszkam w nie najgorszej miejscowości jeśli o prace w po tym kierunku, no ale też nie jest to Wrocłąw. Duży stres w pracy, zarobki raczej powyżej średniej krajowej, ale generalnie kokosów nie ma. Cholernie boję się o swoją przyszłość, o to że nie dam rady w robocie ze względu na stres, o to że zabraknie mi pieniędzy na "zycie", dodatkowo samotność dokłada się do tego wszystkiego. IT nie wchodzi w grę ze względu na ilość chętnych, tym bardziej że pisanie kodu raczej nie jest dla mnie.
#pracbaza #zalesie #studbaza

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63c445b801f4c80d1901a786
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 9
@Mwv6: Nie jest smutne, gość zarabia więcej poświęcając zupełnie swoje życie prywatne i rodzinne. Dla mnie żadne pieniądze nie są tego warte.
@Mathas smutna jest sytaucja po mibm. W miastach jak warszawa gdzie nie ma przemysłu więcej niż 5k z małym doświadczeniem trudno zarobić
WykopowyMrówkojad: Jestem po pwr. Skończyłem air na inżynierskich i mbm na magisterskich. Praca w zawodzie była już przed obroną inżyniera.
Najpierw konstruktor, potem do tego project manager.

Zależy od firmy, to jasne.
Ale zasadniczo w pip stresu i roboty, a zarobki raczej słabe w porównaniu do IT czy finansów. No i duże miasta nie dla mnie.

Aktualnie moje studia i doświadczenie prawie o kąt dupy rozbić, bo jestem inżynierem, ale na