Wpis z mikrobloga

Stało się to, co stało się miać.
Otóż odrzucono w sklepie moją reklamację na drzwi (kupiłem drzwi z usługą montażu w dość znanym w całej Polsce sklepie na literę K). Montażysta uszkodził ościeżnicę przy montażu i zamalował to silikonem. Pech chciał, że po 15 minutach od jego odjazdu, przypadkowo dotknąłem ten fragment ościeżnicy i silikon został mi na rękach, ukazując pęknięcie. Pieprzony oszust. Oczywiście uzasadnienie to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega reklamacji...

Dobrze myślę, że to po prostu próba zatajenia wady produktu i podlega to pod wady ukryte (w momencie odbioru nie dostrzegłem uszkodzenia bo było zamalowane silikonem (popaćkane).

Co teraz robić? Koszt ościeżnicy ponad 1000zł.

#mieszkanie #remontujzwykopem #prawo #zakupy #pytaniedoeksperta #pytanie
  • 11
  • Odpowiedz
reklamacja do firmy która montowała, to nie jest wada produktu tylko wina montażu


@m4v3r: tylko ja nie znam danych gościa który to montował, sklep wszystko załatwiał i przysłał człowieka do zamontowania
  • Odpowiedz
  • 1
@CalibraTeam pokaż fotkę uszkodzenia.

Reklamuje usługę montażu do Sklepu. Napisałeś cos w protokole o braku wad?

Jak uszkodzenie mechaniczne nie podlega reklamacji?

Co to za model drzwi? Jaka okleina?

Nie jest to wada ukryta, tylko jawna - ale to nie ma znaczenia, towar nie jest zgodny z zamówieniem bo jest uszkodzony
  • Odpowiedz
  • 1
@CalibraTeam co dokładnie sklep napisał w uzasadnieniu? Możesz wysłać na priv.

Też miałem problem z firmą od drzwi, mam za sobą rzecznika praw konsumentów i zaangażowanie prawnika + straszono mnie sądem, więc mogę coś pomoc ;)
  • Odpowiedz
Też miałem problem z firmą od drzwi, mam za sobą rzecznika praw konsumentów i zaangażowanie prawnika + straszono mnie sądem, więc mogę coś pomoc ;)


@ms86: najważniejsza sprawa - wygrałeś z firmą czy przegrałeś?
  • Odpowiedz