Wpis z mikrobloga

Jeśli płód jest częścią ciała kobiety to czy:
1. Ciężarnym wyrastają dodatkowe głowy, dodatkowe pary nóg oraz rąk, druga macica albo jądra i penis?
2. Dlaczego jak kobieta przyjdzie do lekarza i powie mu, żeby ten odciął jej rękę, bo nie chce mieć ręki, to lekarz wyśle ją do psychiatry, a jak powie, że chce usunięcia płodu, bo go nie chce, to lekarz to zrobi?

Wykażcie mi błędy w tym myśleniu.
#bekazlewactwa #aborcja
  • 27
@patrysk: Płód nie może być częścią ciała kobiety, bo ma inne DNA. Mutanty mające komórki z różnymi genotypami w jednym ciele nazywa się chimerami. I chodzi o komórki budujące ten sam organizm wielokomórkowy. Płód jest oddzielony od ciała kobiety błonami płodowymi.
@MrPawlo112: bo to co piszesz to zwykle awanturnictwo
zajrzyj sobie do ustawy o wykonywaniu zawodu lekarza oraz kk to się dowiesz czemu tej ręki nie odetnie na życzenie kobiety
Na zdrowy rozum to też wychodzi na to że lekarz nie powinien szkodzić tylko leczyć lol
@patrysk:
1. tak
2. Ludzie usuwają niektóre części ciała i nie jest to nic dziwnego, jak idziesz to fryzjera i prosisz o obcięcie włosów to wszystko jest ok. Dentyści wyrywają zęby. Czasem usuwa się też niektóre organy wewnętrze.
@patrysk: lewaki chyba porównuja rozwijajace sie dziecko w brzuchu do nowotworu bardziej - takze jak matka daje na prawo i lewo i zajdzie w ciaze (bo nowotwor to kwestia przypadku a ciaza nie) to dopoki nie uciekniesz z brzucha jestes traktowany jak rak ktorego trzeba zniszczyc.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@patrysk: Płód nie jest częścią ciała kobiety, łożysko tak. Nie ma to jednak wpływu na moralną ocenę aborcji. Tasiemiec też nie jest częścią ciała a go zabijamy.
@R187: i moze to blad bo pani Sroda i pani Spurek optuja za nadaniem obywatelstwa zwierzetom a wraz z nim praw - wiec glisdy, tasiemce, owsiki itd. beda musialy byc humanitarnie usuwane i niezabijane a jezeli sie nie da to pozostawione w zywicelu by mogly przezyc szczesliwie zycie - w odroznieniu od dzieci w brzuchu ktore wg nich trzeba rozrywac i zabijac.
@patrysk: A co to ma do rzeczy czy jest częścią czy nie? Jest chore - trzeba usunąć. Jest zagrażające zdrowiu - trzeba usunąć. Ma być wychowane jako niechciane i wychować się na taką #!$%@? jak ty - lepiej usunąć :D
@BornToDie69: Sam powiedziales. Nie myle - to Ty mylisz. Dziecko w brzuchu dosc wczesnie wyksztalca wszystkie narzady potrzebne do czucia bolu. Dodatkowo nawet jak nie czuje bolu to nie jest to wymowka do zabicia go. Jak Twoj syn bedzie znieczulony to tez nie bedzie czul bolu ale nie mozesz go zabic. Jak dostanie autyzmu to nie bedzie mial szans na szczesliwe zycie wg twoich standardow tak samo jak zostanie uposledzony w
@ArpeggiaVibration: Ewidentnie masz problemy z pojmowaniem świata i pieprzysz straszne głupoty.

Układ nerwowy na tyle, żeby czuć ból płód ma wykształcony dopiero w 4 miesiącu. Do tego czasu już dawno płodu się nie usuwa. Dużo wcześniej wykrywa się choroby.

Jeżeli już jest świadome, zachoruje, uszkodzi sobie coś to ma prawo do eutanazji. To wtedy jego wybór. Chyba, że jest nie świadome, męczy się i wiadomo że z tego nie wyjdzie. Wtedy
@BornToDie69: Nie jestem pewien kto ma problemy z pojmowaniem swiata bo jezeli ma prawo samemu decydowac o swoim zyciu to wg tego co napisales powinno sie urodzic i zadecydowac czy chce eutanazji czy nie a nie ty decydowac czy jest szczesliwe czy nie i czy ma byc zabite czy zyc. Pomijajac juz kwestie ideologii gloszacej ze najlepszym lekarstwem i rozwiazaniem na wszystko jest smierc.
Jest chore - trzeba usunąć. Jest zagrażające zdrowiu - trzeba usunąć


@BornToDie69: Nawet jeśli istniałaby metoda pozwalająca na naprawienie nawet najbardziej uszkodzonego płodu albo metoda na przeniesienie płodu gdzieś gdzie będzie się bezpiecznie rozwijał nie stwarzając dla nikogo zagrożenia?