Wpis z mikrobloga

https://www.youtube.com/watch?v=HqQHN5eGzlo
Tylko na poranne słowo mogę sobie pozwolić, i słabiutko, tak dzisiaj jak i w tym tygodniu. Wojen pokolędnych dywizjonów wciąż brak. Dzisiaj delikatny pocisk po Paczamamistach - Francesco, B 16 i Wojtyle, oraz Murzynach. Jedyne ożywienie, w przewrotnej promocji własnego biznesu kolędniczego: Miś może wizytować po taniości, w przeciwieństwie do posoborowej konkurencji. Zgodne to poglądami Michalkiewicza, który wyrasta na świeckiego łącznika Misia ze światem. Opiedrol ćcigodnych skrócony, dotyczył potencjalnego zaproszenia Kapłana na niedzielę kiedy akurat będzie na pielgrzymce. Problem (nie dla Miśka) polega na tym, że nikt go na tę niedzielę nie zapraszał. Był to opiedrol profilaktyczno-hipotetyczny. Ale generalnie mdła gadanina, jak na możliwości pana Michała.

#wroniecka9
  • 4
  • Odpowiedz
Jakich ty wojem "pokolędnych dywizjonów" sie niby spodziewasz. Czasem ludzie którzy tu siedzą sprawiają wrażenie dwunastolatków czekających na bijatyke na szkolnym boisku. Jasne jest chyba, że nic takiego nie będzie, bo proboszcz (jak i cala reszta Baranowa) nie ma czasu, powodu i ochoty sie z nim wdawawać w przepychanki
  • Odpowiedz