Wpis z mikrobloga

Zawsze bardzo lubiłem AC, przeszedłem większość części. Przestałem lubić, odkąd zmienili te grę w RPGa, przeszedłem jeszcze Origins, ale bardzo się wynudziłem. Teraz po dłuższej przerwie popykał bym sobie w AC i moje pytanie, czy AC Valahalla jest cokolwiek bardziej interesującą od takiego Origins, czy też to jest robienie cały czas tych samych czynności i po kilku godzinach człowiek ma dość.

#assassinscreed. #gry
  • 4
  • Odpowiedz
@michalp1892: To jest to samo, tylko jeszcze więcej wszystkiego do zrobienia, tym razem tak na przeszło 100h. Chyba dopiero Mirage, który ma być pewnie na jesień wróci do korzeni
  • Odpowiedz
@michalp1892: Dla mnie Origins to najlepsza część. Oddysey to już było przegięcie i multum nietrafionych pomysłów (np. skalujący się poziom wrogów przez co nie czuć progresu).
  • Odpowiedz