Wpis z mikrobloga

@ashmedai: Jeszcze nie składałem wniosku, ale to 2 tyg. oczekiwania, u mnie jednak największym problemem jest zdobycie "numerka" w kolejce i muszę jechać do innego miasta. Żenada.

PS. Wpis skasowałem, bo nie był potrzebny.
@nie_ZSRRaj_sie: Spoko. Co do 'numerka'.
Na najbliższe 2 miesiące nie było wolnych. Pojechałem do urzędu, wydrukowałem numerek z automatu, pół godziny czekania i byłem w środku.
Ktoś na korytarzu mówił, że trzeba polować o 1 w nocy na kompie i że da się złapać termin XD
Nie wiem ile w tym prawdy.
Dwa dni później pojechałem z małym, to samo, pół godziny i mój numerek. Nie doczytałem, że muszą być oboje