Aktywne Wpisy
TSR44 +319
ATAT-2 +342
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Ulfik: Co akurat wyszło Ci nawet na dobre
Boxdel: No tak stary, ale wiesz że jak się zgubi sporo wagi tak jak u mnie… chociaż wiesz sporo jeszcze zostało i w sumie jest nad czym pracować.
Ulfik: No tak, ale i tak już jest progres jak na potężnego włodarza to jest jakby mniej (śmiech)
Boxdel: Dzięki Stary, ale no wiesz wracając do tematu to wiadomo, że jak się traci te wagę to jest się dużo słabszym. I też no wiesz ta utrata wagi była konieczna i wynikała jakby z tego że się musiałem leczyć. No i to wszystko naraz, treningi jeszcze. A przygotowywałem się można powiedzieć z Marcinem jak profesjonalista. Sam wiesz, że zniknąłem bo naprawdę tego to ode mnie wymagało, skupienia, pracy i tak dalej. A każdy kto trenował profesjonalnie to wie jakie to jest wykańczające i że no to też nie jest zdrowe stary.
Ulfik: No tak stary no wiadomo.
Boxdel: No i wiesz jak to się wszystko na siebie nałożyło, jeszcze cała presja nie? No to po prostu organizm nie wytrzymał i gdzieś tam wiesz przez to ta kontuzja też. Miałem też stawy osłabione przez wagę i przez to że szybko traciłem masę i to kolano nie wytrzymało po prostu. A nie chciałem tu po prostu też być drugim magicalem. Wyszedłbym na siłę nie z jakimiś tam blokadami nawet jakby to było możliwe i co złamałbym nogę np albo wiesz pogłębił kontuzję i już nigdy bym nie zawalczył. A tak to mam nadzieję, że Jóźwiak się zgodzi na ten rewanż na FEN albo żeby jeszcze raz to zrobić u nas.
Ulfik: No myślę ze koks to by było bo jednak każdy gdzieś tam na te walkę czekał.
Boxdel: No tak, ale znacie mój stosunek do Jóźwiaka, jak on mnie nazywa pałą, obsrańcem no to ja się nie będę o tę walkę prosił, wiesz nie będę mu dawał tej satysfakcji że mam się płaszczyć przed nim stary.
Ulfik: No tak stary
Boxdel: A poza tym wiesz no #!$%@? wyszło wiem i jakby gdzieś tam to jest moja wina że do tego nie doszło nie ukrywam. Nie chciałem zawieść ludzi którzy mi kibicowali, którzy czekali na te walkę, ale też moich trenerów wiesz którzy no stary dużo roboty włożyli w to żeby mnie dobrze przygotować. Ale no od początku było też mówione, że jak nie dam rady, jak coś się stanie to że Wojtek za mnie wchodzi, żeby też wiesz nie było tej lipy że do walki nie dochodzi, a wszyscy czekali. Szkoda, że Wojtek przegrał, ale no wiesz nie przygotowywał się tak naprawdę bo też trudno od niego wymagać żeby się poświęcił w 100% na przygotowania do walki, której może tak naprawdę nie mieć. Poza tym on tak samo jak ja ma sporo na głowie z organizacją itd. Ludzie często zapominają stary, że dla nas ta praca to nie tylko są jakieś programy czy konferencje tylko w #!$%@? więcej stary.
Ulfik: No tak, wiem co wykop teraz powie haha ale „Ciężko się z Tobą nie zgodzić stary” (śmiech)
Boxdel: No to tyle w sumie. Teraz przechodzimy dalej czyli do tweeta, który lata po internecie od kilku dni, i który można powiedzieć wywołał niemałe kontrowersję. Chodzi oczywiście o to co Mandzio napisał w odpowiedzi na wpis Wersow….
#famemma
ogarniemy to stary