Wpis z mikrobloga

@inrzynier: kumpel pożyczył ode mnie komputer. Pomijam fakt, że później jak go włączyłam, to wyskakiwały mi okienka (chyba z kilkadziesiąt szt.) z gołymi babami i jakaś ikonka (wisienki) w pasku zadań się zainstalowała, jakoś to ogarnęłam, ale co matce musiał się tłumaczyć z rachunku za telefon, to jego. Awantura trwała kilka dni ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@inrzynier: 0202122
Najgorsze, że nie zawsze się łączyło.
Czat to była główna rozrywka wtedy.
Pamiętam jeszcze arena.pl xD
Co ja bym dał wtedy za spam na maila xD, wchodziło się codziennie żeby zobaczyć pustą skrzynkę. xD
  • Odpowiedz
ale co matce musiał się tłumaczyć z rachunku za telefon, to jego


@justypl: ah dialery XD kumpel nie był zbyt lotny, skoro nie usłyszał i nie zauważył, że nie łączy się już z tpsa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najgorsze, że nie zawsze się łączyło.


@TeoriaWielkiegoPrzegrywu: mnie łączyło zawsze, liczenie impulsów a później było 30h za 60PLN i trzeba było dobrze gospodarować czasem ( ͡° ͜
  • Odpowiedz