Wpis z mikrobloga

@xqwzyts: dwójka już też była absurdalna, szczególnie ten skok na łódkę xD
@Keitaro: w 4 chociaż jeszcze wyścig był mimo że koncept już bardziej sensacyjny, ale akcja z tunelem to był absurd xD
@kodecss: dokładnie, od takiej trochę teen dramy kręcącej się wokół konkretnego tematu do przesadzonego kina akcji w stylu "Johna wicka".
Od mechanikow do robokopow.
Pamiętam jak zirytowalem się w chyba 5 części gdzie był wątek że
tokyo drift to był top, szkoda, że nie poszli w tę stronę


@trololo55: Bo to była finansowa klapa. Doradca techniczny w pierwszych dwóch filmów na swoim kanale opowiadał że ludziom się nie podobało że nie wróciły postaci z poprzednich filmów. I dlatego po próbnych projekcjach dokręcili na końcu scenę z Vinem Dieslem tu film o Tokyo Drift https://www.youtube.com/watch?v=CNHT5XrQXbc . Co lepsze jego trzy samochody wystąpiły w dwóch pierwszych częściach. Supra była
biskup2k - > tokyo drift to był top, szkoda, że nie poszli w tę stronę

@trololo55:...
@trololo55: Z Tokyo Drift to była mocna "inspiracja" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Initial D, z tym, że ten temat też się po prostu wyczerpał. Jeden by chciał, dziewięciu powie nie! i tak się to kręci. Universal patrzy na wynik finansowy po prostu.

Zresztą, ww. Craig Lieberman też o tym mówił ;p