Wpis z mikrobloga

@Aeterna: ja właśnie robię swoją karciankę z gwinta :D

Polecam ten artykuł:
http://piotrnowinski.pl/wlasne-projekty/gry-planszowe/jak-profesjonalnie-przygotowac-karty-do-gry

Koleś fajnie wyjaśnił, że drukujesz na np. dwóch kartach A4 (jaedna gradacji 300, druga samoprzylepna) i sklejasz je ze sobą

I polecam trochę urozmaicić rozgrywkę, bo w przeciwieństwie do wersji z gry na żywo grałoby się niewygodnie, jak np.:

1. Rzucamy kością 3 razy i ciągniemy z talii kart specjalnych (Yen, Vesemir, Triss, Ciri etc.) liczbę kart odpowiadająca