#apple #airpods #sluchawki Właśnie odebrałem AirPods Pro 2nd, kupione... (@Kurvipol)

#apple #airpods #sluchawki
Właśnie odebrałem AirPods Pro 2nd, kupione na promocji w MM za 929zł. Tydzień zajęło im wysłanie do mnie paczki.

Mam pierwszą generację, więc pokuszę się o szybkie porównanie z tymi starszymi.
Recenzja pisana na kiblu, więc daje z siebie całe 30 procent

Case
W drugiej generacji cięższy i w sumie chyba tyle. W otworach na dole drobna srebrna siateczka. Zwracam uwagę, bo lubię takie smaczki. Od razu przypomniał mi się 4s, który miał duże otwory na mikrofon i głośnik i w nich właśnie srebrne siateczki zajebistej jakości. Oczy się cieszyły. Dźwięki z etui to kolejny smaczek, który jest totalnie nieistotny, póki z nim nie obcujesz xD. Dwa razy mi coś piknęło i mimo, że mam zawsze wyciszony telefon, to już mnie kusi poszukać takie dźwięki i ustawić je sobie na jakieś powiadomienie. Wiem, głupie.

Mam małe uszy. AirPods pro są jedynymi bezprzewodowymi, które mogę używać, bo żadne inne mi nie pasują. Same pchełki mam wrażenie, że jednak wyprofilowaniem się różnią. Wchodzą głębiej( ͡° ͜ʖ ͡°) sam pałąk mam bliżej twarzy. Na szybko zmierzyłem suwmiarką gumki i minimalna różnica jest. Rozmiar M nie jest chyba równy M ze starej generacji. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. W obu generacjach nowe końcówki są jakby chropowate. Powoduje to dobre siedzenie w uchu. W pierwszej generacji po pół roku gumki zrobiły się gładkie i podczas biegania musiałem co jakiś czas sięgać do uszu poprawić, bo zaczęły wypadać. Zobaczymy jak tu będzie. Wygodę obu oceniam na plus. Nie siedzę w nich dłużej jak 2h. Mnie dyskomfortu nie sprawiają.

Dźwięk.
Na szybko podpięte, jeszcze zimne. Pierwsze wrażenie, że basu jest na oko 10% więcej. Mocno grają środkiem. Głośność to może subiektywnie + 5% w stosunku do pierwszej generacji. Equalizer mam ustawiony na „NEUTRALNA”. Po przewertowaniu wszystkich opcji, na tym puszcza sygnał najgłośniej i najczyściej. Sprawdzane na apce muzyka z Apple Music.

Anc trochę lepsze, ale dalej słyszę „biały szum” z otoczenia, przytłumione dźwięki. W dużym hałasie pewnie przydatne, żeby choć trochę się odciąć. W domu, gdzie jesteśmy sami i słyszymy dźwięk ulicy chyba musiałbym być masochistą, żeby tak nienaturalnie odcinać się od otoczenia. Kiedyś korzystałem podczas jazdy samochodem, gdzie słabo wyciszony pojazd przy 140km\h utrudniał rozmowę i się sprawdzało. ANC traktuje jako fajny bajer i ciekawostkę do użycia max 5 razy w roku, więc tutaj racja będzie jak dupa.

Tryb transparentny czasem się przydaje. Korzystam i nie uważam by był jakiś bardzo na korzyść nowej generacji. Jest, działa poprawnie, można go regulować i chyba w sumie tyle. Nie wyobrażam sobie z kimś rozmawiać f2f mając słuchawki w uszach, więc nie wymagam od niego cudów.

Więcej chyba nie ma co porównywać. Dla mnie druga generacja jest lepsza tylko minimalnie. Jakbym był fanbojem to różnica byłaby diametralna ;)

2 lata temu zapłaciłem za PRO 949zł
Teraz PRO 2 kupiłem za 929zł.

Jeśli nie masz żadnych i dorwiesz dwójki za ~1000 to warto. Jeśli masz sprawne jedynki dopłata do regularnej ceny moim zdaniem niewarta. Ja kupiłem tylko dlatego, że jedynki dostanę nowe i mam kupca na nie za ok 700 pln. W innym przypadku żałowałbym dopłaty, jak to miało miejsce w przypadku iPhone 13 i przesiadki na 13 pro ;)