Wpis z mikrobloga

Z racji błędnej interpretacji mojego poprzedniego wpisu zadeklaruje to jeszcze raz. Nie chodziło w nim bynajmniej o postawę pozowanie na bycie psychopatom pozbawionym uczuć. Mówię o tym, że nasza moralna powinność może stać w sprzeczności z naszą empatią, czy też współczuciem. Dla przykładu, gdy musisz chronić rodzinę i zabić potencjalnego morderce, to współczucie względem niego i zawachanie się w takiej sytuacji jest co najmniej niewskazane. Podobnie masz w przypadku dylematu wagonika albo gdyby cię postawić przed koniecznością zabicia dyktatora, by zakończyć wojnę lub tyranie. Są sytuacje moralne, które wymagają od nas podejmowania dość trudnych decyzji, natomiast bynajmniej nie propaguje tu jakiegoś edgy nihilizmu. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem i nie twórzcie błędnych chochołów. Wiem, że dla przeciętnego wykopka może się to wydawać trudne, ale staram się też wierzyć w ludzi.

#przemyslenia #filozofia
Pobierz Al-3_x - Z racji błędnej interpretacji mojego poprzedniego wpisu zadeklaruje to jeszc...
źródło: comment_1673261942mWmVesyqrJ3Pl3lujLjj65.jpg
  • 6
@Al-3_x ty za to tworzysz jakieś chochoły typu współczucie dla potencjalnego mordercy twojej rodziny i sam je potem obalasz ku własnej uciesze, zupełnie pomijając, że to właśnie uczucia do twojej rodziny nakazują ci jej bronić za wszelką cenę i z uczuć wynika ta moralna powinność, a nie z jakiegoś wyimaginowanego nie wynikającego z niczego "poczucia obowiązku".
@troglodyta_erudyta: Są ludzie wyznający zasadę, że należy nadstawiać drugi policzek w każdej sytuacji lub którzy nawet podstawieni pod ścianą będą mieli problem, by skrzywdzić swojego oponenta. Uczucia do rodziny pewnie odgrywają role, ale po pierwsze to tylko jeden z przykładów. Po drugie poczucie obowiązku chronienia bliskich jak najbardziej też odgrywa role. Przynajmniej dla mnie. Co więcej nie miałbym problemu chronić nawet nieznajomą mi osobę nawet, której jakoś specjalnie nie znam, ale
@Al-3_x

Są ludzie wyznający zasadę, że należy nadstawiać drugi policzek w każdej sytuacji lub którzy nawet podstawieni pod ścianą będą mieli problem, by skrzywdzić swojego oponenta.

I takich ludzi jest pewnie ułamek procenta w społeczeństwie, a produkujesz się jakby to była powszechna postawa i obalasz własnego chochoła, żeby wykreować jakąś otoczkę wyjątkowości wokół twojej postawy, która jest powszechna, bo obrona siebie i swoich bliskich to instynkt, który mają nawet zwierzęta, a nie
@troglodyta_erudyta: W przypadku rodziny tak. Gdy jednak musisz dokonywać wyboru w przypadku nieznajomych ci osób albo jako przywódca państwa lub firmy musisz dokonać trudnej, ale koniecznej decyzji to sytuacja już wymaga pewnej refleksji i chłodnej kalkulacji. Tutaj jednak rozum odgrywa ważniejszą role niż osobistę uczucia.