Wpis z mikrobloga

@JonkeJ:
Jak to rozliczasz ze skarbówką? B2B, umowa zlecenie, jeszcze inaczej? W sumie jak skoszą z tego tylko zdrowotną i PIT to zostanie już tylko 200 zł.
@Znowmuszewymyslec: Rower tak jak we wpisie napisałem, a promo to też są moje pieniądze, po prostu Glovo to rozdziela. Promo to kasa z mnożników, czyli dodatkowo oprócz stawki za zamowienie, km itd Glovo dorzuca mnożniki zależne od godzin szczytu.
@smk666: Zlecenie. Rozlicza mnie partner, czyli taka firma która dostaje moją kasę, odejmuje sobie prowizje dla nich (23zł raz na 2 tygodnie) i składkę zdrowotną z racji tego że oprócz Glovo mam UoP i nie musze płacić ZUSu i podatków 2x. Jeżdżę już ponad 2 lata i nigdy mi nie odciągnęli więcej jak 100 zł.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JonkeJ:
1. jak napiwki, dostaje się coś jak kierowcy w knajpach?
2. Ile km dziennie wychodzi Ci do przejechania?
3. Jak wygląda zarządzanie trasą, możesz dostać dowóz na np. 15km z jednego na drugi koniec miasta?
3.5 Czy raczej są to trasy, które obskoczysz w 10-20min aby jedzenie nie wytyglo?
4. Rozumiem, że można wozić też swoim samochodem?

Może to jakaś opcja naprawić w końcu rower elektryczny i zrobić gaz jak
@DarkZizi: W sensie czy płacą mi klienci gotówką? Tak, takie też są.
@KanapkaPL:
1.Coś tam się dostaje, ale niewiele. Czasem ktoś rzuci do łapy piątaka, albo nie chce parę złotych z reszty.
2.Kiedys przez 8h zrobiłem około 55km, a tak to myślę że średnio 20 na pewno robię.
3.To juz aplikacja przydziela. Jak nie ma kurierów z samochodem czy skuterem, to taki kurier na rowerze też może dostać jakąś trasę
@JonkeJ: Myślałem o jeżdżeniu na Glovo jako motywacja do jeżdżenia rowerem i schudnięcia xD boje się tylko jakichś #!$%@? zleceń ze system przydzieli mi dowóz 2 zgrzewek wody na drugi koniec Warszawy xD