Wpis z mikrobloga

@Louis_de_Pointe_du_Lac: każdy większy i mądrzejszy deweloper wie jak wygląda kryzys. Podobnie było ok. 2009-2012. Czas na przygotowanie projektów, zdobywanie działek i pozwoleń na budowę. Za kilka miesięcy powoli zaczną ruszać nowe inwestycje aby w kolejnej górce sprzedawać mieszkania. Gówno firmy się zwiną bo nie będą miały kredytowania na to aby przetrwać ten okres.
deweloper ma miliony, a ty nie masz zdolności kredytowej. Zastanówmy się razem kto lepiej podszedłby do kryzysu: deweloper czy ty


no ty, bo bezdomny nie jestes, jak nie kupisz to NIC sie nie stanie, natomiast jak deweloper nie sprzeda to PADNIE...

no chyba, ze wg was firmy istnieja po to by istniec, a nie by zarabiac - i wcale nie maja kosztow stalych, kredytow, udzialowcow, itp itd - no siedza z faja
jak TY masz zamiar tak firme prowadzic - to radze nawet nie zaczynac....


@del855: Ale to wcale nie randomowy @Ogau ma zamiar tak prowadzić firmę, ale mniej więcej 2/3 branży deweloperskiej.... (σ ͜ʖσ)
no ty, bo bezdomny nie jestes, jak nie kupisz to NIC sie nie stanie, natomiast jak deweloper nie sprzeda to PADNIE...


@del855: ja już kupiłem, a ty się o dewelopera nie bój, bo on liczy lepiej, niż ty( ͡° ͜ʖ ͡°)
@running:

mysle (a nawet jestem pewien), ze 95% branzy tylko tak gada, a czekolada to juz im przez kolnierz i mankiety wyplywa na sama mysl o kolejnym miesiecznym raporcie sprzedazy - ale na potrzeby zewnetrze, W SUMIE ZGODNIE Z LOGIKA - mowia, ze jest spoko, ze kontrola podazy, ze za 1-2 lata to bedziecie bezdomni i takie tam.... no bo co innego maja gadac? Ze jest zle, a baedzie jeszcze gorzej
@F1A2Z3A4:

jak przyjmiemy warinat jak opisalem wyzej - to go sytuacja na rynku w ogole nie rusza, ale duzi deweloperzy ktorzy maja wiele inwestycji na roznych etapach - no tak naprawde musza je skonczyc (albo zbankrutowac), koszty stale kazdy ma takie na jakie swoje pozwoil w czasie hossy, a im wieksza fantazja tym wieksze, do tego obsluga zadluzenia i oplacenie glownego (i innych) wykonawcy - to jak ktos sprzedal 50/50 w