Wpis z mikrobloga

#rock #progressiverock #genesis
#cultowe (1051/1000)

Genesis - Firth of Fifth z płyty Selling England by the Pound (1973)

Całkiem niedawno zrobiłem sobie z nimi maraton, więc coś "aktualnego" na dziś mi się wylosowało :)

Raz na jakiś czas robię sobie taki ciąg z dużymi zespołami/wykonawcami, których znam tylko z singli i przebojów. Cenię sobie takie całościowe poznawanie, nawet jeśli z góry wiem że to nie moja muza, a dyskografia liczy 28 studyjnych albumów, 14 EPek i 9 dwupłytowych live'ów :)

Genesis, jak wielu innych dinozaurów znałem wyrywkowo, tego numeru nie znałem, ale ta druga, instrumentalna część zrobiła wrażenie. Szczególnie jak przemycano ją do medleyów na koncertach. Znakomity jest ten motyw wprowadzony najpierw klawiszami, a potem od ok. 6min wałkowany jako część solówki gitarowej. Z czymś mi się ta melodia mocno kojarzy.

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe
cultofluna - #rock #progressiverock #genesis
#cultowe (1051/1000)

Genesis - Firth...
  • 3