Aktywne Wpisy
Mamut_z_wiertlem +22
Witajcie, jestem wysoko wrażliwa osobą, mam 17 lat a 18 będę miał w marcu dokładnie 3 marca. Cierpię jak zbity pies, nie wiem co ze sobą zrobić mam depresję i jestem zbyt wrazliwy, nigdy się w życiu nie cieszyłem wszyscy mnie meczeli nawet w szkole, ale żebym to wszystko napisał linijek by tu brakło, byłem u psycholożki która kazała mi wchodzić na tiktoka i się cieszyć z małych rzeczy, olałem kompletnie tą
vofeen +5
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Edit zawieszenie przekładałem bo przechodzę na tarczowe hamulce, i nie miałem stabilizatora
800kg? Toż to lata 80 i strefa zgniotu w bagażniku D:
Jeździł bym ;-)
Moja Barchetta (Fiat) ma lekko ponad tonę i fajnie to leci. Nawet myślałem o odchudzaniu jej ale póki co nie ma czasu i stanęło na wyjęciu zapasu z bagażnika;-)
Fajna zabawa, trochę zazdro.
Czy te modyfikacje są odwracalne? Prywatnie miałbym wątpliwości, czy modyfikować ostatnie niezardzewiałe żelazko.
@TrocheSmieszne: nie ma pingponga bo jeżdżę na nim już ze dwa lata, przedłużone mam górne mocowania amortyzatora żeby był większy zakres pracy bo