[dymitrop]

Cześć, obecnie grywam tylko viktorem na midzie i chciałem dodać sobie nową postać do swojego "champpoola" - padło na sylasa. Ale niestety pierwsze gierki wyglądają tak, że strasznie posysam, nawet na normalkach (╯︵╰,)(╯︵╰,) W ogóle nie "czuję" tej postaci - i tutaj pytanie: ile dajecie sobie gier, żeby sprawdzić, czy dana postać wam podeszła?
#leagueoflegends

[Murasame]

@dymitrop: Czasami to jest miłość od pierwszej gry, ciężko powiedzieć.

Natomiast przerzuciłeś się z postaci bijącej na dystans na taką, która bardziej celuje w walkę w zwarciu, to są dwa różne style gry.

[dymitrop]

Natomiast przerzuciłeś się z postaci bijącej na dystans na taką, która bardziej celuje w walkę w zwarciu, to są dwa różne style gry.

@Murasame: właśnie tego się trochę bałem, że zmiana stylu może być nieco zbyt duża

[Naczelny_Cenzopapista]

@dymitrop: Ja mam problem z Sylasem taki że ta postać przez ulta ma praktycznie nieograniczony potencjał i wiadomo że zawsze można było zagrać lepiej i mnie takie coś frustruje. xD

[xaanyan]

@dymitrop: Viktor a Sylas to inny playstyle, musisz po prostu ogarnąć jak się tym gra. Ewentualnie spróbuj na topie tym Sylasem

[Przemek_D]

@dymitrop: ja mam tak ze jak mi sie postac po prostu podoba i daje fun to daje jej tyle gier ile potrzeba ale jesli chce sie nauczyc jakiejs postaci ale nie idzie i nie daje jakiegos wiekszego funu to czasami nawet po pierwszej gierce se odpuszczam xd

[dymitrop]

Viktor a Sylas to inny playstyle, musisz po prostu ogarnąć jak się tym gra. Ewentualnie spróbuj na topie tym Sylasem

@xaanyan: zagrałem sobie nim jeszcze w jungli i jakoś w miare to poszło :D