Czerwonym pieszym szlakiem górkami fordońskimi na drugi koniec Fordonu i ścieżkami u ich podnóży, w gęsto padającym mokrym śniegu z powrotem. Całość w niecałe 2h.
Ogólnie to #!$%@? dziki mi odbierają frajdę z łażenia po krzakach. Na górkach każda ścieżka rozorana i jeszcze ciągłe chrumkania z kniei. Z duszą na ramieniu udało mi się nie skrócić głównej części spaceru, ale z jednego punktu widokowego zawróciłem :)
Czerwonym pieszym szlakiem górkami fordońskimi na drugi koniec Fordonu i ścieżkami u ich podnóży, w gęsto padającym mokrym śniegu z powrotem. Całość w niecałe 2h.
Ogólnie to #!$%@? dziki mi odbierają frajdę z łażenia po krzakach. Na górkach każda ścieżka rozorana i jeszcze ciągłe chrumkania z kniei. Z duszą na ramieniu udało mi się nie skrócić głównej części spaceru, ale z jednego punktu widokowego zawróciłem :)
#ksiezycowyspacer #ruszbydgoszcz #chodzzwykopem #chodzenie #fordon
Skrypt | Statystyki