Wpis z mikrobloga

Czołem! Poniżej prezentuje wyniki organizowanej ostatnio przeze mnie zabawy #perfumywciemno
Recenzje dotyczą pierwszej próbki, ale sumarycznie było ich pięć. Kolejne recenzję będę publikował w najbliższych dniach.
Gdzieś na samym dole niniejszego wpisu zamieściłem informację odnośnie recenzowanego zapachu.

@tangofever

Perfumy witają dwoma akordami (pomijając ordynarny alkohol w pierwszych sekundach). Czasem któryś się bardziej wybija, ale tworzą duet. A jest to duet sympatyczny: wetyweria (& kuchenna przyprawowo-ziołowa spółka) oraz słodki, modny obecnie akord żelu pod prysznic. Pierwszy akord mi się podoba, jest dobrze zmieszany i zbalansowany. Drugi niestety gorszy. To popularny obecnie żel, którego słodycz (tonka?) została na szczęście skontrastowana z rześkim cytrusem (grejpfrut?) a na to wszystko nałożone jest jeszcze coś mdłego. Przez ten drugi akord zaszufladkowałem perfumy jako młodzieżowe, tanie i mainstreamowe. To nie jest przytyk, bo takie też muszą istnieć, a te akurat robią pozytywne wrażenie. Niestety pod koniec zostaje wyłącznie ta nieciekawa, slodko-mdła, tania baza. Są ok, można kupić siostrzeńcowi na jego 14. urodziny, a znajdziemy je pewnie w drogerii typu Rossmann.
Zapach: 3,5/10; trwałość: przeciętna, 5h (5/10); projekcja: raczej słaba (3/10)
Nisza/mainstream: mainstream
Cena: do 100 zł

@RumClapton

1. Zapach dziwnie znajomy, jednocześnie nie potrafiłem powiedzieć co to, ani jakie posiada nuty. Dopiero po jakimś czasie zapach ewoluował w coś słodko-dymnego i ziemistego i wtedy skojarzyło mi się to z luźną interpretacją Aventusa. Znam Avika, kilka wersji CDNIM i Zarę Vibrant Leather, to nie było to. Gdybym miał strzelać to padłoby na Loewe Essencia, której nie znam.

Ocena: zapach 3/10
arab/mainstream
70-200zł/100ml

@loopie96

Jestem prawie pewien że jest to coś co już czułem, w otwarciu dość chemiczna chemiczne bliżej nie nazwane mi cytrusy, coś między pomarańczą a bergamotką, do tego jakaś szałwia, zapach ma taki trochę 'mydlany' vibe w kolejnej fazie zapachu po ustąpieniu cytrusów z otwarcia pozostaje mydlany vibe zapachu z szałwią na czele później staje się mniej mydlany, zostaje szałwia i chyba drzewo sandałowe. Na minus to zdecydowanie szybko opada blisko skóry.

Ocena: zapach 7/10, trwałość 5/10, projekcja 2/10
cena do 200zł/100ml
Mainstream
Sugestia co do zapachu: Moschino Forever

@Barcol

Delikatna skóra, do tego cytrusy. Jakaś kwiatowość, ale nie jestem pewien jaka. Ni to róża, ni jaśmin, ni irys. Zapach nieco mydlany, ale bardzo świeży i rześki. Rozwija się w słodszą stronę, i skóra wychodzi tu jeszcze bardziej na pierwszy plan.

Ocena zapachu 4/5, trwałość 2/5, projekcja 2/5
Kategoria cenowa niska
Mainstream
Sugestia co do zapachu: Gendarme Gendarme

@Niss

1. Powiedziałbym, że tak pachnie Aventus Creed, ale nigdy go nie wąchałem, więc mógłbym powiedzieć, że takie mam wyobrażenie o nim, ale znowu mam Armafa CDNI, który z kolei podobno jest klonem Aventusa, ale nie pachnie jak ten CDNI, wiec obstawiam, że nie wiem co to jest.
Trwałość bardzo dobra, projekcja dobra, zapach nawet niezły, to chyba jakiś mainstream. Cenowo 300 zł/100 ml.

@bogusjr

Skórzano-aromatyczny. Zapach zmienia się w czasie w otwarciu wyczuwalna skóra, w sercu znika, aby znowu pojawić się w bazie. Perfumy cały czas pracują na skórze co skłaniałoby ku ocenie ich jako nisza, ale nie ma w nich nic niezwykłego dlatego uważam, że to całkiem dobrze skrojony mainstream.

zapach 4/10 - projekcja 7/10 - trwalosc 7/10
Mainstream
Cena: 3zł/ml

Recenzowany zapach Naabel - Shu Hadha
Średnia ocena recenzujących wykopowiczów 4,3/10
#perfumy
  • 9