Wpis z mikrobloga

@kamil150794: To idź pod skalpel ez. Jeśli nie masz zdeformowanego ryjca tak że przy napitym wujku na wgilii wyglądasz źle to naprawdę dalej takie osoby w moim otoczeniu były lub są w związkach i nie wymagało to od nich jakichś wygibasów na siłowni czy wynajdowania kursów tańca po prostu nie byli spaślakami bez niczego w życiu poza komputerem.
@Dazo: Skalpel nie pomaga tak bardzo, jak normikom się wydaje. Nie zmienia ogólnej struktury, a tylko lekko koryguje wybrane mankamenty np. uszy, nos. Jeśli ktoś ogólnie jest brzydki, to generalnie nic to nie da. I pamiętaj, że na tym tagu jest nadreprezentacja ludzi poniżej przeciętnej.
@kamil150794: Też prawda, jednak miras 4/10 zazwyczaj nie potrzebuje dużo więcej niż korekty ziemniaczanego nosa żeby być już przeciętniakiem (czyli mieć też średnie powodzenie oczywiście suplementując operację mniej drastycznymi zmianami) nie mówiąć o zadbaniu o ogólne zdrowie co ratuje cerę albo zapadnięte oczy do pewnego stopnia. Faktycznie jeśli ktoś jest już takim maks 3/10 no to wtedy prawda że ciężkie życie ale widzę że tutaj jakieś vifony są wychwalane u oskich
@kamil150794: To na tyle specyficzne i rzadkie przypadłości że też nie chcę dawać uniwersalnych rad bo wydaje mi się że wchodzimy tu na teren pewnie mocnych dysfunkcji genetycznych więc nie tyle blackpill co naturalnie spojrzymy na taką osobę z pewnym obrzydzeniem (Chociaż są wyjątki). Co pomoże w jakimś stopniu tak ogólnikowo to uniezależnić się najpierw na ile się da od innych psychicznie jak i fizycznie. Pozwoli to znaleźć część spokoju w