Wpis z mikrobloga

Linia obrony firmy Bonduelle po wczorajszej aferze jest co najmniej podejrzana jeżeli nie jawnie potwierdzająca, że są umaczani w pomoc putinowcom.

W żenująco krótkim oświadczeniu brakuje jakichkolwiek szczegółów. Stwierdza się jedynie, że
1. Gdzieś nastąpiła jakaś dezinformacja.
2. Jakieś plotki są nieprawdą.
3. Bonduelle dalej będzie sprzedawać swoje produkty w Rosji.

Wyobraźcie sobie na przykład sytuację, w której Bonduelle wysyła na front 95 tysięcy paczek. Ponieważ jest to mniej niż krążące po sieci 100 tysięcy, wszystkie trzy podpunkty powyżej są formalnie prawdą.

Nic z tego nie czyni zaangażowania Bonduelle w Rosji ani odrobinę mniej oburzającym ani niewłaściwym. Ja odczytuję ich oświadczenie wręcz jako przyznanie, że coś jest na rzeczy.

#rosja #afera #wojna #swiat #francja #ekonomia
orpblyskawica - Linia obrony firmy Bonduelle po wczorajszej aferze jest co najmniej p...

źródło: comment_1672563920fQiEef2gIJauTfJd1TQrnr.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@SmakoszKotow: Przypomnę, że chodzi, o firmę która została w Rosji mimo, że ta prowadzi napastniczą wojnę. A teraz ta firma wysyła żołnierzom tej okrutnej, napastniczej armii prowiant z listami podtrzymującymi na duchu. To takie "Got mit uns".
  • Odpowiedz
@orpblyskawica: ale co się czepiasz? Świat ma na to wywalone, Polacy mają na to wywalone. Żadna firma nie ma problemu przez bojkot. Także jak najbardziej można sprzedawać w Rosji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
no właśnie, nie jesteś za PiSem, a wyobraź sobie, że firmy odcięły by dostawy na takiej zasadzie jak ty myślisz - bo wszyscy Polacy to pisowcy XD


@SmakoszKotow: to by była świetna wiadomość i wreszcie jakaś motywacja dla p0laków by wywieźć pis na taczkach
  • Odpowiedz