Wpis z mikrobloga

@Atreyu: Grałem w RDR2 a potem w RDR2 Online bardzo dużo w stosunku do innych gier - fabularna wersja jest moim zdaniem naprawdę spoko, pod koniec łza kręciła się w oku mocno i czułem się jak po przeczytaniu dobrej książki - żal, że to już koniec.

Jeśli masz sprzęcik, to RDR2 daje też dużo frajdy wizualnie. W Elden Ring nie grałem, oglądałem parę godzin streamów i raczej nie zgaram.

Uwielbiam przygodówki,
@Atreyu: ja do RDR2 podchodziłem z ogromnymi oczekiwaniami, bo uwielbiam westerny i pierwszą część. Było ok. Nie był to na pewno zawód ale gra mnie trochę zmęczyła pod koniec. Planuje do niej wrócić kiedyś na pc (bo grałem na ps4) ale czekam aż dadzą za darmo albo dorzucą do paczki chipsów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na Elden Ringa z kolei w ogóle nie czekałem i złapałem hype