Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kaspil: w sumie bez sensu trochę, bo póki Cię nie złapią, nie ma żadnych konsekwencji. Zwykle się spóźniam ze swoim przeglądem kilka dni, może w skali kilkudziesięciu lat uda się uniknąć jednego przeglądu ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@lossiemkos89 to prawda. Ale czasami też przesunięcie przeglądu wymusza życie: oddajesz auto do mechanika, żeby przeszło przegląd, a tymczasem naprawa się przedłuża. I szczerze mówiąc, to zdarzało mi się częściej niż stłuczki i kontrolę policji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kaspil: Pewnie dziwnie się patrzyli, bo raczej większość ludzi przychodzi dokładnie tego samego dnia, co jest termin, albo może dzień wcześniej ;)
  • Odpowiedz