Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Przez Mirko zastanawiam się nad #eldenring. Wszelakie soulsy to gry nie dla mnie bo zawsze byłem słaby w bossy, ale poczytałem tag i zaczynam mieć ochotę na tę grę. Chodzenie po macie, grindiwanie, odkrywania świata, potem zabijanie bosow, kurde! Rdr2 w końcu mnie wciągnęło i ograłem grę na starym TV i konsoli, teraz mam XSS i kusi mnie ograć edel ringa. Obawiam się, że mi nie podejdzie i 150 zł psu w dupę bo zostaje mi jedynie cyfra
  • 5
Wszelakie soulsy to gry nie dla mnie bo zawsze byłem słaby w bossy


@zielony_goblin: czyli to nie jest gra dla Ciebie... jeśli zamierzasz grać w Elden Ring to będziesz musiał się przełamać, bo nie zrobisz progresu bez pokonywania bossów, ale to juz tylko Ty wiesz czy będziesz próbował czy odpuścisz na starcie, a łatwo nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zielony_goblin: Ja też podchodziłem do Elden Ring jak pies do jeża, moje poprzednie doświadczenie z soulsami to dojście do pierwszego bossa i odinstalowanie gry. A jednak okazało się, że to jedna z najlepszych gier w jaką grałem od lat, a pomimo moich drewnianych rąk byłem nawet w stanie pokonać Malenię. Jak na początku będziesz miał problemy z bossami, to wystarczy że trochę podlevelujesz i wrócisz później. Schody mogą pojawić się dopiero
kinasato - @zielony_goblin: Ja też podchodziłem do Elden Ring jak pies do jeża, moje ...
ale jak nie podejdzie to jestem w lesie kurcze


@zielony_goblin: Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów. 150 zł to nie majątek, a masz perspektywę dziesiątek fajnie spędzonych godzin. W końcu za nic nie zostaje się grą roku, w dodatku będąc nieco niszowym gatunkiem