@G00LA5H: to nie ja. Zrzut ekranu znalazłem na telegramie.
Sposoby to m.in.: - dobra znajomość danego miejsca, - wyszukiwanie obrazem (np. images.google.com, images.yandex.com) - poszukiwanie charakterystycznych punktów, które mogą wskazywać na dane miejsce, np. tablice rejestracyjne, znaki drogowe, linie autobusowe, przystanki, etc. Potem monotonne szukanie na mapie.
Więcej znajdziesz pod hasłami: OSINT (open source intelligence), biały wywiad.
@barnej_zz: Jak od pierwotnego zdjęcia z teslą i generatorem trafiłeś na zrzut ekranu na telegramie?
- dobra znajomość danego miejsca - odpada, nie ma szans, abym kojarzył, czy znał większość/wszystkie miejsca na świecie, - wyszukiwanie obrazem działa w ten sposób, że znajdujesz miejsca w sieci gdzie ktoś identyczny obraz zamieścił; przeszukałem pierwszym obrazkiem wskazane przez ciebie google i yandex oraz w tineye.com, ale nie znalazłem żadnego sensownego wyniku poza russian hoes,
Dziewczyna mówi mi, że jestem jebnięty bo se oglądam randomowo skoki Małysza w Willingen, Trondheim, 5 bram Lewego w 9 minut czy rekord Stocha w Sapporo lub na Planicy. Przecież wszyscy to regularnie oglądają. Nie wiem o co jej chodzi.
Tesla z generatorem
Sposoby to m.in.:
- dobra znajomość danego miejsca,
- wyszukiwanie obrazem (np. images.google.com, images.yandex.com)
- poszukiwanie charakterystycznych punktów, które mogą wskazywać na dane miejsce, np. tablice rejestracyjne, znaki drogowe, linie autobusowe, przystanki, etc. Potem monotonne szukanie na mapie.
Więcej znajdziesz pod hasłami: OSINT (open source intelligence), biały wywiad.
Wciąga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- dobra znajomość danego miejsca - odpada, nie ma szans, abym kojarzył, czy znał większość/wszystkie miejsca na świecie,
- wyszukiwanie obrazem działa w ten sposób, że znajdujesz miejsca w sieci gdzie ktoś identyczny obraz zamieścił; przeszukałem pierwszym obrazkiem wskazane przez ciebie google i yandex oraz w tineye.com, ale nie znalazłem żadnego sensownego wyniku poza russian hoes,
Nie wiem jak on to znalazł. Duże prawdopodobieństwo, że to ktoś z Kijowa.
Obrazy można też przeszukiwać po charakterystycznych elementach. Czasem się udaje. Tu wybrałem krzyż, ale nic nie znajduje.