Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mircy kierowcy, jak dojdzie do kolizji z waszej winy to usadźcie na dupie współpasażerów.
Miałem przed chwilą kolizję jako poszkodowany. Typ przy cofaniu wjechał mi gulką holowniczą w zderzak wgniatając go (wgniecenie + odprysk lakieru).
Pierdoła - chciałem to załatwić z polisy bo auto niebylejakie, sprawca się zgodził na oświadczenie i tu do akcji wkroczył jego pasażer. Nabuzowany z łapami leciał, wygrażał się że mnie zapamięta, robił zdjęcia, żebym spierdeleł itp.

No cóż, musiałem wezwać policje bo za nic w świecie nie dało się go uciszyć (sprawca też nie zamierzał).
Mam trochę wyrzuty sumienia że wezwałem policję, czy słusznie? Jak wy byście postąpili?

#motoryzacja #policja

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63aaf8ff6ee95d57c2239a7b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mircy kierowcy, jak dojdzie do koli...

źródło: comment_1672152988R8e1Gkd8444k3lmcdT2uEx.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem kiedyś dwie kolizje, gdzie mi wjechali w tył i bez problemów się dogadałem. Innym razem to ja wjechałem delikatnie w tył i poszło z OC, bo gość był jakimś handlarzem aut i wyłudził tę kolizję.
Raz mi gość puknął delikatnie w tył bez szkód, więc od razu machnałem ręką i odpuściłem cokolwiek.
Ostatnio mnie jednak babka #!$%@?ła, bo jechałem w te największe śniegi z 10 km/h i zatrzymałem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Frajerów trzeba tępić.


@ZielonaMarysia: A no tak, frajerów można okraść. Oburzasz się, że tamten gościu był Paryżem, a okazałeś się jeszcze większym patusem niż on.
  • Odpowiedz
Czekaj, czy ty właśnie przyznałeś się do przywłaszczenia i uszkodzenia mienia i 22 osoby dały plusa?


@tusk: rozumiem, ze ty z tych co nadstawiaja drugi policzek?

Ja bym pewnie fona nie #!$%@?, ale pan pyskaty sam by go szukac, bo bym nie pomogl.

Zreszta, kiedys znalazlem iPhone'a w gorach w Czeskiej Republice. Polski jezyk,do tego haslo by odblokowac, wiec lipa,zeby tak poza granicami kraju bez telefonu. W koncu ktos zadzwonil
  • Odpowiedz