Wpis z mikrobloga

  • 1
1. Maja Danilewicz:
"...Mnie jednak w tej sprawie zainteresował głównie opis działki, na której mogło
dojść do zbrodni. Była ona bardzo podobna do miejsca, gdzie mieliśmy trafić za
kilka godzin. Przypomniała mi się wówczas wizja, która otrzymaliśmy późną
jesienią 2015 roku. Jej autorką była Maja Danilewicz, jasnowidzka często
współpracująca z policją przy poszukiwaniu osób zaginionych. Na szczęście
  • Odpowiedz
  • 1
2. Krzysztof Jackowski:
„Widziałem obmurowanie, jakby fundamenty, między którymi zbierała się
woda. Jakiś drewniany domek, altana”.
Co prawda nie wskazał – tak jak Maja Danilewicz – konkretnego rejonu, ale
opis był bardzo zbliżony do miejsca, w którym się znajdowaliśmy.”
  • Odpowiedz
@UrbinatoR: jeżeli chodzi o Jackowskiego to było też podejście Woźniaka z DB, który pojechał do niego ze zdjęciem Iwony jako małej dziewczynki i nie mówiąc kto to jest dał zdjęcie Jackowskiemu.
- Przed trzema dniami redaktor Tadeusz Woźniak pokazał mi zdjęcie nieznanej mi, młodej dziewczyny - mówi Krzysztof Jackowski. - Od razu poczułem, że dziewczyna z fotografii nie żyje. Wcześniej bawiła się w jakimś klubie, została tam podtruta. Wskazałem na
  • Odpowiedz
  • 1
@Jowo: Nie zostały znalezione, ale Szostak coś wiedział ( ͡° ͜ʖ ͡°) „Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek przyczyniła się do śmierci mojego męża. On do ostatniej chwili żył sprawą Iwony. Umierając w swoim łóżku, powtarzał: "Ja już wszystko wiem... to te buty, to te buty... ja już wszystko wiem" – mówi Aldona Błaszczyk–Szostak (48 l.)”
  • Odpowiedz
Biedna Aldona, zmącił jej umysł faktem, że podłożył medialnie głowę plus nie połączył kropek więc sprzedawał pod strzechą jakąś wersję szaleństwa
  • Odpowiedz
@MimiLurie: Taka ciekawostka, sa dwie ulice Morskie w pobliżu, jedna obok ulicy Bałtyckiej (działki) pogranicze Gdańska i Sopotu oraz druga ulica Morska zaraz obok krzywego domku w sopocie gdzie bawiła sie IW( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz