Aktywne Wpisy
agiller +490
Aw, shit! Here we go again.
Uwieeeeelbiam tę robotę. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czlowiek jest kierowcą, mechanikiem, kucharzem. Kilka razy byłem ratownikiem medycznym, 2 razy strażakiem, operatorem wózka, operatorem ładowarki, raz w Belgii byłem fighterem jak na ksw, jeden raz byłem superbohaterem dla pewnej pani w rozbitym aucie we Francji. Dziś pracuję w ekipie do odśnieżania powierzchni plaskich na wysokościach. W sumie na parkingach to jest się ekspertem od wszystkiego bo jak
Uwieeeeelbiam tę robotę. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Czlowiek jest kierowcą, mechanikiem, kucharzem. Kilka razy byłem ratownikiem medycznym, 2 razy strażakiem, operatorem wózka, operatorem ładowarki, raz w Belgii byłem fighterem jak na ksw, jeden raz byłem superbohaterem dla pewnej pani w rozbitym aucie we Francji. Dziś pracuję w ekipie do odśnieżania powierzchni plaskich na wysokościach. W sumie na parkingach to jest się ekspertem od wszystkiego bo jak
źródło: temp_file4869625543058421414
Pobierz
mirko_anonim +10
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przykro mi. Po 5 latach związku, w tym 4 mieszkania razem, dzisiaj różowa mi powiedziała rano, że co prawda jestem dobry, kochany i bardzo odpowiedzialny, to brakuje jej szaleństwa w związku, nieobliczalności i po prostu "mocnego faceta" - jej słowa. Zaznaczyła, że to nie moja wina tylko jej, że na pewno kogoś znajdę.... I wyprowadziła się. Spakowała rzeczy, kolega podjechał autem, wziął rzeczy i tyle. Nic na to
Przykro mi. Po 5 latach związku, w tym 4 mieszkania razem, dzisiaj różowa mi powiedziała rano, że co prawda jestem dobry, kochany i bardzo odpowiedzialny, to brakuje jej szaleństwa w związku, nieobliczalności i po prostu "mocnego faceta" - jej słowa. Zaznaczyła, że to nie moja wina tylko jej, że na pewno kogoś znajdę.... I wyprowadziła się. Spakowała rzeczy, kolega podjechał autem, wziął rzeczy i tyle. Nic na to
Aktywne Znaleziska
Serio, można spotkać bratnią duszę i być szczęśliwym, nie zamykajcie się w swojej bańce. Nigdy nie zapomnę, jak po trudnych dniach z naszą malutką córą wyszłam z moją mamą wziąć trochę oddechu. Po powrocie zastałam zastawiony stół i to wydrukowane menu od męża <3 Pyszności do wyboru, szczęście i siły do życia + 1000 :)
Dla takich chwil i dla takich ludzi warto jest żyć.
źródło: comment_1672005179HDKrRXu0YMnMzam9hdtYAw.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@RobinSchudl: Twoja odpowiedz jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Żegnam.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora